W piątek, w kilku krajach bałkańskich, zorganizowano jednodniowy bojkot zakupów, który skłonił rządy do podjęcia działań mających na celu obniżenie cen podstawowych produktów. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, akcja ta doprowadziła do znacznego spadku ruchu w sklepach, sięgającego nawet 50 proc.
Przeczytaj też: Pokazał półkę z jajkami w USA. Takiego widoku się nie spodziewał
Minister handlu bośniacko-chorwackiej części Bośni i Hercegowiny, Amir Hasiczević, zapowiedział projekt ustawy o kontroli cen, który ma na celu obniżenie cen 50 podstawowych produktów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mamy tak słabą siłę nabywczą, że całe wydatki skupiamy na 30-50 pozycjach – stwierdził minister, podkreślając, że decyzja ta ma złagodzić negatywne skutki wzrostu cen.
W Chorwacji, gdzie inflacja osiągnęła najwyższy poziom w strefie euro, rząd ogłosił obniżenie cen 70 produktów spożywczych. Dodatkowo, dwie sieci supermarketów wprowadziły własne obniżki cen kilkuset artykułów.
Skutki bojkotu
W Czarnogórze, obroty pięciu największych sieci supermarketów spadły o 56 proc. Premier Milojko Spajić, który poparł bojkot, zapowiedział dalsze działania rządu mające na celu pobudzenie konkurencji, co ma przyczynić się do obniżenia cen i zwiększenia zarobków.
W Macedonii Północnej, według danych urzędu skarbowego, ruch w ośmiu największych sieciach handlowych spadł o 47 proc. W Bośni i Hercegowinie bojkot nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, a organizatorzy zapowiedzieli dalsze akcje.
Wzrost cen na Bałkanach
Bojkot zakupów był odpowiedzią na stały wzrost cen żywności w regionie. Jak zauważył Branimir Jovanović z Instytutu Międzynarodowych Studiów Ekonomicznych w Wiedniu, w Serbii żywność kosztuje około 95 proc. średniej unijnej, podczas gdy pensje wynoszą jedynie 40 proc. średniej UE. Konsumenci na Bałkanach wydają 40 proc. swoich zarobków na jedzenie, podczas gdy w UE udział ten wynosi około 15 proc.
W ostatnich latach ceny żywności w Czarnogórze wzrosły o 41 proc., w Serbii o 19 proc. w 2022 roku i o kolejne 18 proc. w 2023 roku. W Chorwacji ceny wzrosły o ponad 30 proc. w ciągu trzech lat, a w Macedonii Północnej o 46,8 proc. od 2021 roku. W Bośni i Hercegowinie ceny podstawowych produktów wzrosły o co najmniej 30 proc. w ciągu ostatnich pięciu lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.