Szalejący wirus ptasiej grypy spowodował spustoszenie na fermach. Tylko w listopadzie i grudniu w USA z powodu wirusa zmarło 17,2 mln niosek. Często zdarza się więc, że w sklepach widać puste półki, problemem jest również gwałtowny wzrost cen.
W związku z ptasią grypą część rodzajów jaj może być chwilowo niedostępna - komunikat o takiej treści coraz częściej można spotkać w amerykańskich sklepach.
Jak podaje stacja ABC7, z nowych szacunków wynika, że w tym roku Amerykanie nadal mogą spodziewać się wysokich cen jaj ze względu na trwającą epidemię ptasiej grypy i inflację. W 2025 r. ceny jaj wzrosną o ok. 20 proc., podczas gdy ceny żywności, zgodnie z przewidywaniami Departamentu Rolnictwa USA, mają wzrosnąć o 2,2 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny jaj w USA
W grudniu tuzin dużych jajek klasy A kosztował 4,15 dolara, czyli 16,6 zł. Oznacza to, że za jedno jajko trzeba było zapłacić 1,4 zł. Dla porównania - w listopadzie tuzin jaj kosztował 3,65 dolara. Ceny jaj, według Customer Price Index, wzrosły o ponad 36 proc. rok do roku (dane z grudnia).
W Nowym Jorku cena hurtowa jaj w dużych kartonach wzrosła do 7,24 dolarów za tuzin [ponad 29 zł], podczas gdy na Środkowym Zachodzie wzrosła do 6,84 dolarów [ponad 27 zł]. W Kalifornii duże jaja kosztują 8,35 dolarów za tuzin [ponad 33 zł] - podaje ABC7.
Jednocześnie branża odnotowała ponad 20 kolejnych miesięcy rekordowo wysokiego popytu. Ten wzrósł w okresie świątecznym. Niektórzy sprzedawcy detaliczni nałożyli limity na liczbę jaj, które klient może kupić podczas jednej wizyty.
Eksperci nie mają złudzeń - wysokie ceny będą się utrzymywać, jeśli epidemia ptasiej grypy nie zostanie zatrzymana. Na razie ogniska choroby występują w Kalifornii, Indianie, Missouri, Karolinie Północnej i Ohio. Tylko w styczniu z powodu tych ognisk zginęło około 8,3 miliona ptaków.