Lotnisko w Radomiu, najmłodszy port lotniczy w Polsce, ogłosiło powrót połączeń czarterowe, które będą dostępne od maja. Polskie Porty Lotnicze (PPL) poinformowały, że w siatce połączeń znowu pojawią się rejsy do Sharm el-Sheikh i Hurghady w Egipcie. Nowością w sezonie letnim pasażerowie będą loty do Antalyi w Turcji, Tirany w Albanii, Prewezy w Grecji oraz Larnaki na Cyprze.
Radom na równi z Modlinem
W 2024 roku lotnisko w Radomiu obsłużyło ponad 120 tys. pasażerów. PPL planuje dalszy rozwój oferty, choć nie w tak szybkim tempie, jak zakładał poprzedni zarząd. Marcin Danił, członek zarządu PPL ds. finansowo-handlowych, podkreślił, że Radom ma być traktowany na równi z Modlinem jako lotnisko komplementarne dla Warszawy i Mazowsza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Otwarcie mówimy przewoźnikom, że chcemy, aby Radom był przez nich traktowany na równi z Modlinem jako lotnisko komplementarne i port drugiego wyboru dla rynku Warszawy i Mazowsza - powiedział Danił.
Loty nocne z Radomia
PPL zamierza wprowadzić system zachęt i wsparcia marketingowego dla linii lotniczych i biur podróży, które zdecydują się na uruchomienie lub zwiększenie liczby lotów z Radomia. Danił zaznaczył, że lotnisko stara się o uruchomienie lotów nocnych, co ma przyciągnąć przewoźników czarterowych.
Chcielibyśmy, żeby w Radomiu pojawiły się wyczekiwane kierunki emigracyjno-pracownicze, aby zwiększyć wolumen ruchu regularnego w ciągu całego roku - dodał Danił.
PPL rozważa również rozwój bazy serwisowej MRO (Maintenance, Repair, and Operations) oraz optymalizację kosztów, aby port przynosił jak najmniejsze straty. Władze lotniska liczą na wsparcie lokalnych samorządów, w tym Radomia i województwa świętokrzyskiego, w rozwijaniu infrastruktury portu.
Liczymy, że w tych działaniach wesprze nas Radom i województwo świętokrzyskie. Mając dobrą, choć trochę przeskalowaną infrastrukturę, można skutecznie rozwijać ten port - zauważył Danił.
Lotnisko w Radomiu, które zostało ponownie otwarte w kwietniu 2023 roku, obsłużyło w 2024 roku 112 610 pasażerów, co stanowi wzrost o ponad 9 proc. w porównaniu do 2023 roku. PPL ma nadzieję, że nowe połączenia przyciągną jeszcze więcej podróżnych w nadchodzących latach.
Czytaj także: Narty na Podhalu? Na górali wylał się hejt
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.