Ceny truskawek skoczą w górę. Wszystko przez problemy z uprawami
Ceny truskawek w Polsce w 2025 roku mogą znacznie wzrosnąć, głównie z powodu zmniejszonej podaży owoców z Egiptu, gdzie spadek powierzchni upraw wyniósł 25 proc. Dodatkowo, Hiszpania boryka się z problemami pogodowymi, które wpłynęły na produkcję truskawek.
Ceny truskawek w Polsce w 2025 roku mogą być znacznie wyższe niż w poprzednich latach, co może rozczarować konsumentów i wpłynąć na rynek owoców sezonowych. Jak podaje portal sad24.pl, jednym z głównych powodów wzrostu cen jest ograniczona podaż truskawek z Egiptu. Powierzchnia upraw w tym kraju zmniejszyła się aż o 25 proc. z powodu problemów z dostępnością sadzonek, co automatycznie wpłynęło na eksport.
Egipt, będący istotnym graczem na rynku truskawek, właśnie rozpoczął eksport tegorocznych zbiorów, jednak ich ilość jest znacząco ograniczona. Wzrost kosztów produkcji i przekierowanie części eksportu do Brazylii (aż 30 tys. ton) oznacza, że mniej owoców trafi na polski rynek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wynajem krótkoterminowy na północy Polski. Koszmar mieszkańców
To nie jedyny problem – także Hiszpania, inny kluczowy dostawca truskawek do Polski, boryka się z trudnymi warunkami pogodowymi. Ulewne deszcze i powodzie wywołane przez huragan Dana poważnie uszkodziły plantacje, a obecne chłodne temperatury dodatkowo opóźniają wzrost owoców – informuje portal agf.nl.
Ceny truskawek w 2025
W marcu 2025 roku ceny importowanych truskawek na polskich rynkach hurtowych są znacznie wyższe niż w poprzednich latach, oscylując w granicach od 21 do 36 zł za kilogram.
Eksperci prognozują, że dalsze ograniczenia podaży mogą jeszcze bardziej podnieść ceny, co dla rolników oznacza wyższe zyski, ale dla konsumentów – dodatkowy wydatek. Wszystko wskazuje na to, że sezon na truskawki w Polsce w 2025 roku będzie droższy niż w poprzednich latach.
Czytaj także: Nietypowa Żabka w Warszawie. Tego jeszcze nie było