Decyzja Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł na towary z Meksyku, Kanady i Chin może mieć dalekosiężne skutki dla gospodarki europejskiej, w tym Polski. Jak analizuje Tomasz Kubat z Radia ZET, nadmiar towarów, które nie znajdą nabywców w USA, może zostać skierowany na rynek europejski.
(...) i u nas spowoduje poważne perturbacje gospodarcze. Donald Trump uważa jednak, że w ten sposób spowoduje gwałtowany rozwój amerykańskiego przemysłu i tylko to dla niego się liczy - uważa doświadczony dziennikarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wprowadzone cła obejmują 25-proc. podwyżki na towary z Meksyku i Kanady oraz 10-proc. na produkty z Chin. Jest to jedna z najwyższych jednorocznych podwyżek podatków w historii.
Meksykańskie i kanadyjskie produkty w amerykańskich sklepach staną się nagle o około jedną czwartą droższe - spostrzegł reporter Radia ZET.
Ceny tych produktów wzrosną
Zmiany te dotyczą szerokiej gamy produktów, w tym artykułów spożywczych, takich jak awokado, tequila, piwo, papryka, jagody czy syrop klonowy. Wzrosną również ceny samochodów typu pick-up, które w 90 proc. produkowane są w Meksyku.
Ich ceny wzrosną nawet o kilkanaście tysięcy dolarów za sztukę. Do tego dochodzą ropa naftowa, drewno, cement czy lodówki - stwierdził Kubat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.