Pod koniec stycznia kierowcy mogą zauważyć obniżki cen paliw na stacjach, choć w porównaniu do wcześniejszych wzrostów, skala tych spadków jest niewielka. Jak podaje portal e-petrol.pl, zmiany te są efektem taniejącej ropy oraz umocnienia złotego wobec dolara, co skłoniło głównych producentów do obniżenia cen.
Według danych e-petrol.pl, cena litra benzyny 95-oktanowej spadła o 3 grosze, osiągając poziom 6,19 zł. Olej napędowy potaniał o 2 grosze, a jego średnia cena wynosi teraz 6,37 zł/l. Autogaz również odnotował spadek o grosz, kosztując obecnie 3,26 zł/l.
W województwie świętokrzyskim kierowcy mogą tankować benzynę Pb95 najtaniej, płacąc 6,13 zł za litr. Również LPG jest tam najtańsze, kosztując 3,19 zł/l. Podobna cena autogazu obowiązuje w województwie łódzkim, które wyróżnia się także najniższą średnią ceną oleju napędowego - 6,31 zł/l.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei na Mazowszu ceny są najwyższe. Litr benzyny Pb95 kosztuje tam średnio 6,41 zł, a oleju napędowego 6,53 zł. Najwięcej za LPG płacą mieszkańcy Opolszczyzny, gdzie cena wynosi 3,40 zł/l.
Czytaj też: Tak pracują Ukraińcy w Polsce. Są twarde dane
Od tego zależą ceny paliw
Wysokość cen paliw uzależniona jest od wielu czynników. Jednym z ważniejszych jest zwiększony popyt przy jednoczesnej ograniczonej podaży. Serwis sdp-finanse.pl wskazuje również, że produkcja ropy naftowej nie nadąża za produkcją. Do tego dochodzi celowe zmniejszenie wydobycia ropy, by utrzymać ich wyższe ceny.
Na lokalnych rynkach ceny na stacjach paliw powiązany jest w sposób ścisły z kursami walut. Jeśli złoty traci na wartości względem dolara, importerzy zmuszeni są do płacenia więcej za ten sam towar, co przerzucają następnie na klientów. Do innych czynników należą spekulacje na rynku ropy, czy podatki i inne opłaty ukryte w cenie paliwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.