W sobotę (18 stycznia) doszło do zakupu najdroższej kostki masła w Polsce. Za 30 tys. zł kupił ją wiceprezes firmy budowlanej Erbud Jacek Leczkowski. Do transakcji doszło podczas XIII Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego w Toruniu.
Czytaj także: Nie czeka na emeryturę z ZUS. "Źle w życiu mają tylko ludzie niewykształceni i leniwi"
Jak to się stało, że toruński biznesmen zapłacił fortunę za niewielką kostkę? Uczestnicy charytatywnego balu licytowali "kota w worku". Jak podaje serwis ototorun.pl, do końca nie wiedzieli, co jest w paczkach, o które walczyli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Liczkowski ostatecznie zapłacił 30 tys. za masło. Nie ukrywał zaskoczenia po odpakowaniu worka. Do zdobycia na aukcji miał o wiele cenniejsze przedmioty. W workach znajdowały się m.in. vouchery do luksusowego hotelu pod Toruniem i wycieczka do hiszpańskiego regionu Nawarra. Licytujący zapłacili za nie po 10 tys. zł.
Rekordowa kwota balu charytatywnego. Tyle zebrali na szczytny cel
Kostka masła za 30 tys. zł to niejedyne cenne przedmioty, które wylicytowano w trakcie XIII Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego w Toruniu. Za gwasz Juliana Fałata zapłacono 220 tys. zł.
Rzeźba z weneckiego szkła Murano została wylicytowana za 120 tys. zł, a obraz "Chłopi" autorstwa Marii Koli kosztował tyle, co kostka masła - również 30 tys zł.
Łącznie organizatorzy balu zebrali kwotę ponad pół miliona zł. To rekordowy wynik balu przygotowywanego przez Urząd Marszałkowski woj. kujawsko-pomorskiego.
Z licytacji głównej osiągnięto rekordową kwotę 518 tys. zł. Ostateczna kwota dochodu z tegorocznego balu charytatywnego będzie znana w lutym, po podliczeniu dochodu z licytacji cichej, wpłat od uczestników balu i odliczeniu kosztów - przekazali przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, cytowani przez portal gazeta.pl.