Od około 30 do 300 złotych, tyle mniej więcej trzeba wydać na świąteczne drzewko. Prezes Stowarzyszenia Leśników i Właścicieli Lasów, Stefan Traczyk, w rozmowie z Polską Agencją Prasową zapewnia, że ceny choinek nie różnią się od zeszłorocznych.
Myślę, że ceny choinek będą podobne jak w ubiegłym roku, konkurencja jest dość spora, więc może okazać się, że ceny się utrzymają – powiedział Traczyk.
Czytaj także: Ceny choinek na święta 2024. Zaskoczeni?
Nie wielu kupujących wie jednak, że znaczna część świątecznych drzewek sprzedawanych w Polsce pochodzi z zagranicy, w tym głównie z Danii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Artur Łuczak, koordynator sprzedaży choinek na rynek Europy Wschodniej z firmy Green Product A/S Dania, zaznacza, że import choinek do Polski stale rośnie. W internecie można znaleźć firmy posiadające plantacje na Półwyspie Jutlandzkim, które oferują sprzedaż drzewek w naszym kraju.
Z Danii sprowadzana jest głównie jodła kaukaska, która stanowi około 90 procent sprzedaży w całej Polsce – tłumaczy Łuczak.
Dania jest uznawana za "stolicę" jodły kaukaskiej w wielu odmianach. Drzewo to wymaga specyficznych warunków klimatycznych i w środkowej Polsce nie rośnie, ponieważ przemarza.
W Polsce plantacje jodły kaukaskiej znajdują się m.in. na Pomorzu Gdańskim (okolice Wicka) oraz w Będzinku w województwie zachodniopomorskim i są prowadzone przez prywatnych przedsiębiorców.
Łuczak informuje, że za jodłę kaukaską w hurcie trzeba zapłacić do 20 euro (około 85 złotych) netto, plus koszty transportu.