Urzędnicy samorządowi oraz pracownicy firm odbierających odpady intensyfikują kontrole kontenerów, szczególnie w budynkach wielorodzinnych. Sprawdzają, czy śmieci są prawidłowo segregowane i trafiają do odpowiednich pojemników.
Po wykryciu nieprawidłowości kontrolerzy zazwyczaj udzielają ostrzeżenia, naklejając żółtą etykietę z napisem "nieprawidłowa segregacja".
Oznacza to, że kontrola zostanie powtórzona. Jeśli sytuacja się nie poprawi, wspólnota mieszkaniowa może zostać obciążona dodatkową opłatą za wywóz odpadów. Wysokość kary zależy od lokalnych przepisów i może sięgać nawet czterokrotności dotychczasowych stawek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozpoczęły się kontrole śmietników
Jak informuje "Business Insider", niedawno taka kontrola odbyła się w gminie Czerniejewo w województwie wielkopolskim.
Czytaj także: Znana marka w Polsce ma problemy. Jest postępowanie
Na pojemnikach zostały umieszczone naklejki ostrzegające o złym segregowaniu i konsekwencjach, jakie mogą ponieść właściciele posesji, którzy po kontroli nadal będą źle segregować odpady. Mamy nadzieję, że kontrole pomogą zmniejszyć ilość odpadów zmieszanych, a mieszkańcy zaczną zwracać uwagę na to, jakie odpady trafiają do danych pojemników, co zwiększy efektywność recyklingu naszej gminy - czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku.
W Polsce odpady segregowane są na pięć frakcji, a kolory pojemników informują, jakie śmieci powinny się w nich znaleźć.
Kary finansowe za nieprawidłowe segregowanie śmieci lub jego brak mogą wynosić od 2 do 4-krotności opłaty podstawowej. To nie koniec, bowiem za wyrzucenie elektronicznych urządzeń do np. pojemnika na odpady zmieszane może bowiem grozić karą grzywny w wysokości nawet 5000 zł.
Czytaj także: Biedronka, Lidl i Dino. Ile zarobisz jako magazynier?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.