Wielkimi krokami zbliża się Święto Wszystkich Świętych, które jak co roku obchodzone jest 1 listopada. Dzień później, 2 listopada, to z kolei Zaduszki. W tych dniach tłumy ludzi będą szły na cmentarze, aby odwiedzić groby bliskich i znajomych.
W tym czasie biznes związany ze sprzedażą kwiatów, zniczy i ozdób nagrobnych kwitnie. W ostatnich latach podobnie jak w przypadku innych produktów odnotowano wzrosty cen. Jednak niektóre przypadku aż kłują po oczach.
Czytaj także: Jak odnowić stare znicze? Znamy sposoby
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokazali ceny zniczy na 1 listopada. Nawet 160 za sztukę
Jedna z kwiaciarni w Przemkowie udostępniła nagranie w sieci, na którym prezentuje swoje towary. Wśród nich są znicze, których ceny przyprawiają o zawrót głowy. Niektóre z nich można kupić za 160 złotych. Jak słyszymy, to tak zwane znicze glamour. Kolejne były złote i srebrne, których ceny sięgały 100 złotych za sztukę. Za malutki znicz z drzewkiem trzeba dać blisko 50 złotych.
Autorka prezentowała również stroiki z kwiatów. Ich ceny oscylowały wokół kilkudziesięciu złotych. Były też i takie, za które trzeba było dać do 300 złotych. - Nie czekajcie, tylko do kwiaciarni przybywajcie - apelowała sprzedawczyni.
Czytaj również: "Sektor Niebo". Kibice żegnają ofiary karambolu pod Gdańskiem
Internauci komentują nagranie kwiaciarni
Ceny, jakie zobaczyli internauci, spotkały się z natychmiastową reakcją. Pod filmem pojawiły się setki komentarzy. Oczywiście nie były one przychylne sprzedawcom.
"Chyba was porąbało, tyle kasy za znicze. Durni, ze je kupią. Tu chodzi o pamięć, a nie zdzierać z ludzi tyle kasy" - napisała pani Ewa.
"Znicze glamour dla zmarłego ma to za***te znaczenie. Ludziskom to już w d**ie się przewraca z cenami" - napisał pan Łukasz.
"Czym się różni płomień w zniczu za 5 zł od znicza za 160 zł? Wydawało mi się że 1 listopada jest dniem pamięci o tych co zmarli, a nie dniem gdzie trzeba pokazać materialnie ów pamięć" - uważa pan Piotr.