Na stronie internetowej sieci Biedronka znajdziemy aktualne oferty pracy na różnych stanowiskach. Sieć przekonuje, że przyjęty do pracy pracownik otrzyma umowa o pracę bez okresu próbnego. Dodatkowo otrzyma wiele benefitow takich jak: dodatkowe zasilenia e-kodów na zakupy w Biedronce i Hebe (min. 3 razy w ciągu roku), dofinansowanie karty Multisport, wyjazdy wakacyjne dla dzieci pracowników czy wyprawki szkolne.
Sara z WP Kobieta wysłała swoje CV na sprzedawcę-kasjera w Krakowie. Dołączyła również pisemne uzasadnienie wyboru konkretnego stanowiska. Trzy dni później została zaproszona na rozmowę rekrutacyjną.
Na umówionym spotkaniu pierwsze pytanie kierowniczki sklepu brzmiało: "Dlaczego chce pani pracować w Biedronce?". Ponadto kobieta poprosiła Sarę, by opowiedziała o swoim doświadczeniu w handlu oraz obsłudze klienta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowniczka sklepu zapewnia Sarę, że grafik jest bardzo elastyczny i dopasowany do preferencji pracownika. Po pięciu minach rozmowy Sara usłyszała: "Dobra, to co, wysyłamy panią na badania, a potem podpisujemy umowę?". Sara poprosiła jeszcze o kilka minut rozmowy, chciała zadać jeszcze kilka istotnych pytań.
Ile wynosi wynagrodzenie na start? - Za pełny etat 4,7 tys. zł brutto, czyli prawie tyle, co najniższa krajowa. Do tego ma pani premie: za wyrobioną sprzedaż, audyt cen i tajemniczego klienta, czyli wypłata się zwiększa - podkreśliła kierowniczka. Gdy Sara poprosiła o podanie dokładnej kwoty premii, zakłopotana kobieta nie potrafiła odpowiedzieć.
Po wyjściu z pokoju kierownika Sara zamieniła kilka słów z jedną z pracownic sklepu.
Zatrudnili cię tak szybko nie bez powodu. W Biedronkach, zwłaszcza w większych miastach, brakuje rąk do pracy, a ruch jest spory. Sklepy są zazwyczaj zapakowane po brzegi paletami z towarem, podczas gdy magazyny świecą pustkami. Sprzedaż ma być jak największa. Musimy jednocześnie obsługiwać klientów, pracować na kasie, piekarni, na stoisku z owocami i warzywami, w niektórych sklepach przy ladach mięsnych, a do tego sprawnie rozładowywać towar. Nie każdy wytrzyma takie tempo pracy - podkreśla Magda, pracownica sklepu.
Sara dopytała Magdę o benefity. Pracownica potwierdziła, że korzysta z opieki medycznej, karty sportowej czy paczek świątecznych. Pracownicy mogą dostać też pożyczkę 0 proc., bezzwrotną zapomogę dla osób w trudnej sytuacji życiowej oraz wsparcie finansowe emerytów niepracujących już w sklepach.
- Biedronka wspiera zwłaszcza rodziny z dziećmi. Moja kuzynka, która również pracuje w dyskoncie, co roku dostaje dobrze wyposażoną wyprawkę szkolną dla dzieci - podkreśla Magda.