Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Przyjęcie euro. Polacy mówią wprost

26

Aż 48 procent Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro, obawiając się wzrostu cen i spowolnienia gospodarczego - wynika z badania Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy THINK!, przytoczonego przez Business Insider.

Przyjęcie euro. Polacy mówią wprost
Przyjęcie euro. Polacy mówią wprost (Getty Images, Athanasios Alatsidis)

Z najnowszego badania wynika, że tylko co trzeci Polak opowiada się za przystąpieniem do strefy euro. Wśród zwolenników 10 procent chciałoby, aby nastąpiło to jak najszybciej, a 23 procent w odpowiednim momencie. Natomiast aż 48 procent ankietowanych jest przeciwnych przyjęciu wspólnej waluty w ogóle.

Respondenci obawiają się głównie negatywnych skutków ekonomicznych, takich jak wzrost zadłużenia państwa, spowolnienie wzrostu gospodarczego oraz wzrost inflacji i stóp procentowych. Aż 84 procent badanych boi się podwyżek cen w sklepach, a 65 procent przewiduje konieczność zaciskania pasa.

Dodatkowo 43 procent Polaków wyraża obawy o osłabienie tożsamości narodowej po wprowadzeniu euro, choć 41 procent uważa, że waluta nie wpływa na kwestie narodowościowe. Obawy są szczególnie wyraźne wśród młodych ludzi do 24. roku życia (60 procent wskazań).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Alicja Majewska o roli w "The Voice Senior": "Będę szukać radości śpiewania"

Mimo lęków, wielu badanych dostrzega również potencjalne korzyści płynące z przyjęcia wspólnej waluty.


Wskazują na ułatwienie migracji zarobkowej, podróży wakacyjnych oraz dostępu do zagranicznej edukacji. Wielu Polaków uważa też, że euro zwiększyłoby atrakcyjność Polski dla zagranicznych inwestorów i wzmocniłoby jej pozycję w Unii Europejskiej.

Tak duże obawy Polaków dotyczące euro muszą wynikać z niewiedzy - komentuje dla "Rzeczpospolitej" Łukasz Bernatowicz, wiceprezes Business Centre Club. - Doświadczenia innych krajów pokazują, że dynamika rozwoju gospodarczego zyskuje po wprowadzeniu wspólnej waluty, a nie traci. Przedsiębiorstwom tak naprawdę łatwiej jest prowadzić wymianę handlową z resztą świata, a nie trudniej - zaznacza.

Euro w naszym kraju? Ekspert mówi o rękach

Bernatowicz przyznaje, że lęki przed inflacją mogą wynikać z tzw. efektu cappuccino, gdy przy zmianie waluty ceny są zaokrąglane w górę, co jest szczególnie zauważalne w przypadku dóbr codziennego użytku.

Ale minusy nie powinny przesłaniać plusów. Zwłaszcza w kontekście obecnych ryzyk geopolitycznych, gdy widzimy, że w przypadku kryzysów złoty traci na wartości znacznie mocniej niż euro. Moim zdaniem, gdyby ruszyć z kampanią informacyjną na temat euro, opinie Polaków zapewne by się zmieniły - ocenia.

Waluta ta została 1 stycznia 1999 roku wprowadzona w formie transakcji bezgotówkowych, a 1 stycznia 2002 roku w formie gotówkowej. Od 1 lutego euro jest jedyną walutą oficjalnie akceptowaną w Kosowie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Emerytura minimalna w 2025 roku. Tyle ZUS przeleje emerytom po waloryzacji
Nietypowy zakup w Lidlu. Dostała pierniki z Biedronki?
Jest autorem wielu hitów. Jego emerytura jest głodowa
Grzywna za unikanie szczepień. Ujawniono kary
Emerytura po zmarłym. Jak dostać pieniądze?
Podwyżka zasiłku pogrzebowego. Złe informacje dla Polaków
Polacy coraz mniej szczęśliwi w pracy. Raport wskazuje powody
Zmiana opon na zimowe. Czy to obowiązek w Polsce?
Lewandowska oszukana. Podjęła kroki prawne
Ksiądz sprzedaje ziemię Dino. Mieszkańcy są w szoku
PGE ujawnia. Mniejsze zyski niż w 2023 roku
Zezłomujesz auto? Rząd może dać ci 10 tys. zł
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić