Przez lata Sowietskoje Igristoje, bo tak brzmi prawdziwa nazwa "ruskiego szampana", cieszyło się popularnością w Polsce. Szczególnie – w sylwestrową noc. Mało który klient zwracał uwagę na to, że Igristoje to nie szampan, ani nawet nie wino musujące.
Jednak od czasu napaści Rosji na Ukrainę grono miłośników tego napoju alkoholowego zaczęło się kurczyć. Mimo że niektóre sklepy były zmuszone zrezygnować z oferowania Sowietskoje Igristoje na swoich półkach, nie usunęły go ze stron internetowych z produktami.
Producent Sowietskoje Igristoje - firma Henkell Freixenet z Torunia, podkreśla, że trunek nie ma nic wspólnego z rosyjskim biznesem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzeczywiście odczuwamy mniejszą popularność tego trunku. Zresztą z naszej strony absolutnie nie forsujemy jego sprzedaży, bo mamy alternatywne produkty, które noszą polskie nazwy i są głównym przedmiotem naszej sprzedaży w tym segmencie ekonomicznym. Natomiast Sowietskoje Igristoje jest cały czas w ofercie, od wielu lat. Jeśli klient jest zainteresowany, to jest możliwość zakupu - tłumaczyła Hanna Hausman, cytowana przez "Business Insider".
Geneza Sowietskoje Igristoje nie jest jasna. Część osób doszukuje się jej w Sowietskoje Szampanskoje, czyli winie musującym produkowanym w ZSSR. Inni uważają, że na pomysł produkcji napoju wpadł pod koniec XIX wieku książę Lew Siergiejewicz Golicyn. Dzisiejsze Sowietskoje Igristoje nie ma jednak, oprócz nazwy, wiele wspólnego z tamtym winem.
Szampan i wina musujące
Szampanem nazywać można jedynie trunek pochodzący z kilku apelacji (dokładnie wyznaczonych obszarów – red.) na terenie czterech departamentów francuskiej Szampanii.
W dodatku musi być wytwarzany ze ściśle określonych odmian winorośli rodziny pinot. Co ważne, prawdziwy szampan nie jest gazowany – bąbelki zawarte w trunku są pochodzenia naturalnego. Powstają w wyniku drugiej fermentacji zachodzącej już po napełnieniu butelek - tzw. metoda szampańska.
Podobnymi trunkami (produkowanymi w ten sam sposób) są: hiszpańska Cava czy niemiecki Sekt. Niektóre partie włoskiego Asti Spumante również produkowane są z wykorzystaniem metody szampańskiej (druga fermentacja w butelkach – red.). Z kolei Prosecco należy do rodziny win musujących, w których bąbelki pojawią się dzięki tzw. metodzie Charmata, czyli drugiej fermentacji prowadzonej w kadzi przed butelkowaniem.