Klemens Haselsteiner zmarł niespodziewanie 17 stycznia 2025 r. w wieku 44 lat. To austriacki miliarder, szef międzynarodowego koncernu Strabag. Jedna z największych firm budowlanych na całym świecie zatrudnia ok. 90 tys. pracowników. W polskim oddziale przedsiębiorstwa pracuje 7 tys. osób.
Jak podaje "Kleine Zeitung", przyczyną śmierci Haselsteinera był tętniak mózgu. Informację tę ujawnił Rainer Schroth, lekarz rodziny Haselsteinerów. Schroth wskazał, że śmierć szefa potentata branży budowlanej była niespodziewana. Lekarze nie mieli szans na reakcję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie mieliśmy szans na reakcję z medycznego punktu widzenia. Na pomoc było już zdecydowanie za późno. Zgon nastąpił niespodziewanie - stwierdził lekarz w rozmowie z "Kleine Zeitung".
Strabag zareagował na śmierć prezesa
Klemens Haselsteiner był szefem Strabaga od 1 stycznia 2023. Na stanowisku zastąpił Thomasa Birtela, który rządził firmą przez 10 lat. Zmarły 44-latek osierocił trójkę dzieci.
Przedstawiciele firmy Strabag zareagowali na śmierć prezesa. Na oficjalnej stronie firmy pojawiło się oświadczenie w sprawie. Media społecznościowe przedsiębiorstwa zmieniły barwy na czarno-białe.
Przekazujemy smutną informację, że 17 stycznia 2025 roku nagle i niespodziewanie zmarł Klemens Haselsteiner. Kierujemy nasze myśli w kierunku rodziny pogrążonej w żałobie - przekazali na stronie internetowej pracownicy austriackiej firmy.
Z oświadczenia firmy wynika, że obowiązki prezesa przejmą tymczasowo pozostali członkowie zarządu.