Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Masowe zwolnienia w popularnej sieciówce. Alarm w branży gastronomicznej

9

Starbucks planuje zwolnienia grupowe wśród pracowników korporacyjnych, co ogłosił prezes Brian Niccol w liście do załogi. Decyzja jest częścią restrukturyzacji mającej uprościć strukturę organizacyjną firmy.

Masowe zwolnienia w popularnej sieciówce. Alarm w branży gastronomicznej
Masowe zwolnienia w popularnej sieciówce. Alarm w branży gastronomicznej (GETTY, Jeff Greenberg)

Starbucks, światowy gigant kawowy, ogłosił plany przeprowadzenia zwolnień grupowych wśród pracowników korporacyjnych. Informację tę przekazał prezes i CEO firmy, Brian Niccol, w liście skierowanym do załogi.

Decyzja o redukcji zatrudnienia jest częścią szerszej restrukturyzacji, mającej na celu uproszczenie struktury organizacyjnej firmy.

Nasza wielkość i struktura mogą nas spowalniać, ze zbyt wieloma warstwami zarządzania, menedżerami małych zespołów i rolami skupionymi głównie na koordynowaniu pracy - napisał Niccol w komunikacie do pracowników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polacy o Trzaskowskim i Martyniuku. "Nie wiem, co to za sojusz będzie"

Restrukturyzacja w Starbucks

Zwolnienia nie dotkną baristów pracujących w kawiarniach sieci. Szczegółowe decyzje dotyczące redukcji zatrudnienia zostaną przekazane pracownikom do początku marca.

Obecnie Starbucks zatrudnia około 16 tys. pracowników korporacyjnych na całym świecie, w tym 10 tys. w Stanach Zjednoczonych i 6 tys. w innych krajach. Łącznie firma zatrudnia 361 tys. osób.

Restrukturyzacja następuje w trudnym dla firmy okresie. W ostatnim roku Starbucks odnotował rozczarowujące wyniki sprzedaży, spowodowane zarówno ograniczeniem wydatków przez amerykańskich konsumentów, jak i odpływem klientów w Chinach do tańszych konkurentów.

We wrześniu firma zatrudniła Briana Niccola, doświadczonego marketingowca, który wcześniej kierował sieciami Taco Bell i Chipotle, z nadzieją na poprawę sytuacji przedsiębiorstwa.

Nie podejmuję tych decyzji lekkomyślnie i rozumiem, że wywołają one niepewność i obawy - podkreślił Niccol w swoim liście.
Autor: DAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zamieszanie w programie "Aktywny rodzic". Część wniosków została wstrzymana
Biedronka i Lidl znów walczą o klienta. Oto ceny
Lidl szaleje w sobotę. Ten produkt dostaniesz za złotówkę
Zaczęło się w Biedronce. "Limit dzienny - 8 opakowań"
Polska na tle strefy euro. Zaskakujące dane Banku Światowego
W tym mieście nie kupisz już alkoholu nocą. O zakazie zdecydowali mieszkańcy
Popłoch przy dystrybutorach. Jest najdrożej od pół roku
Płacą ponad 6 tys. zł. Do tego jest darmowy kurs. Szukają chętnych
Wydał 5 złotych. Wygrał 17 tys. razy więcej
Pepco planuje otworzyć 300 nowych sklepów. Podano termin
Wyciekły pesele. Atak na EuroCert ujawnia skalę cyberzagrożeń
NFZ ostrzega Polaków. Bez tego dokumentu leczenie będzie drogie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić