Tesla, niegdyś lider wśród producentów pojazdów elektrycznych, mierzy się z kryzysem na rynku niemieckim. Według sondażu portalu T-Online, aż 94 procent z 100 tys. ankietowanych Niemców nie planuje zakupu samochodu tej marki. Zaledwie 3 procent respondentów wyraziło chęć nabycia Tesli.
Sprzedaż Tesli w Niemczech od pewnego czasu spada. W ostatnich latach odnotowano znaczący spadek sprzedaży, mimo że cały rynek pojazdów elektrycznych wzrasta. Portal Elektrek donosi, że na słabe wyniki wpływają rosnąca konkurencja oraz zmiany w ofercie Modelu Y.
Jak podaje "Fakt", niemieccy konsumenci mają coraz więcej alternatyw. Krajowi producenci, tacy jak Volkswagen i BMW, intensyfikują działania w segmencie pojazdów elektrycznych. Zagraniczne marki, takie jak Hyundai czy Kia, również zdobywają udziały w rynku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spadek sprzedaży dotyczy nie tylko Modelu Y, ale także Modelu 3, który wcześniej cieszył się dużą popularnością. Eksperci sugerują, że Tesla musi zainwestować w poprawę wizerunku i dostosowanie oferty do oczekiwań konsumentów.
Portal Elektrek podkreśla, że przejście na elektromobilność trwa w najlepsze, jednak Tesla odgrywa w tym procesie coraz mniejszą rolę. - Wygląda na to, że Niemcy przechodzą na auta elektryczne, ale już bez Tesli - zauważono na portalu.
Płoną Tesle w Niemczech. Policja podejrzewa polityczne akcje
Cztery samochody marki Tesla stanęły w płomieniach w różnych częściach Berlina w nocy z czwartku na piątek. Policja podejrzewa, że to seria podpaleń, a motyw może być polityczny. Dochodzenie prowadzi wydział bezpieczeństwa berlińskiego Urzędu Kryminalnego (LKA), który zajmuje się przestępstwami politycznymi.
Pożary wybuchły w ciągu 30 minut w różnych dzielnicach Berlina, uszkadzając także pięć innych pojazdów. Wszystkie cztery tesle doszczętnie spłonęły. Straż pożarna szybko ugasiła ogień, ale straty są znaczne.