Tyle trzeba zapłacić za Labubu na straganie w Łebie. Cena dosłownie zwala z nóg
Na straganie w Łebie pojawiła się laleczka Labubu wyceniona na aż 500 zł. Nagranie, na którym pokazano tę cenę, obejrzało już ponad 800 tys. użytkowników TikToka, wywołując spore poruszenie i zaskoczenie wśród internautów.
Letnie kurorty rządzą się swoimi prawami – zwłaszcza jeśli chodzi o ceny. Jednak to, co pokazał użytkownik TikToka rodowita19, zaskoczyło nawet doświadczonych bywalców nadmorskich straganów. W jednym z punktów z pamiątkami i zabawkami w Łebie uwagę przyciągnęła popularna laleczka Labubu – większa niż typowe breloczki. Cena? 500 zł.
Na nagraniu widzimy klasyczny, kolorowy stragan, a na nim całe rzędy maskotek i gadżetów. Kamera zatrzymuje się na jednej konkretnej laleczce. "Nikt nie wyda pół tysiąca na Labubu" - napisał autor nagrania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niewielu turystów tam dociera. Kupisz prawdziwe cuda
Labubu – skąd ten fenomen?
Laleczki Labubu pochodzą z Japonii i są częścią serii "The Monsters", stworzonej przez Studio Kaiyodo. Maskotki przypominają coś pomiędzy lisem, wilkiem a potworkiem z kreskówki. Mają charakterystyczne, szerokie zęby, wyraziste spojrzenie i nieco diaboliczny uśmiech. Choć dla niektórych mogą wydawać się przerażające, dla wielu są absolutnym hitem. Szczególnie młodsze pokolenie – dzieci i nastolatki – pokochało je bez reszty.
Labubu zyskało ogromną popularność w mediach społecznościowych, zwłaszcza na TikToku i Instagramie. Breloczki, maskotki i figurki z tej serii pojawiają się w stylizacjach i kolekcjach młodych ludzi z całego świata. W Polsce trend ten eksplodował w sezonie wiosna–lato 2025.
Ile kosztuje Labubu? Zależy, gdzie kupisz
Na serwisach aukcyjnych i w sklepach internetowych ceny Labubu wahają się w zależności od wielkości i edycji. Za małą figurkę czy breloczek można zapłacić od 30 do 100 zł, a większe modele osiągają ceny rzędu 150–250 zł. Edycje limitowane bywają jeszcze droższe – ale 500 zł za jedną sztukę na straganie to, zdaniem wielu internautów, zdecydowana przesada.
"To chyba Labubu zrobione ze złota" – żartują komentujący pod filmikiem. Inni zauważają, że nad Bałtykiem ceny zawsze szybują, ale nie spodziewali się, że tak bardzo.
Hit straganów czy przeszacowany gadżet?
Nadmorskie stragany latem to osobna kategoria – oprócz muszelek, magnesów i bursztynów w tym sezonie króluje właśnie Labubu. W wielu miejscowościach, od Łeby po Mielno, można znaleźć stoiska wypełnione tymi maskotkami. Dzieci je uwielbiają, rodzice często wzdychają – i to nie tylko z powodu ceny.
Choć 500 zł to zapewne odosobniony przypadek lub próba zarobienia na nieświadomych turystach, warto wiedzieć, że Labubu nie musi kosztować fortuny. Przed zakupem warto porównać ceny w sieci i sprawdzić autentyczność produktu – chińskie podróbki zalewają rynek równie szybko, jak moda na oryginały.