Tak zmieni się świat za 50 lat. Polska jako jedyna z regionu w światowej "30"
Świat w ciągu najbliższych pięćdziesięciu lat ma przejść głęboką transformację. Eksperci z Goldman Sachs przewidują, że około 2075 roku Polska znajdzie się na 29. miejscu wśród najsilniejszych ekonomicznie krajów. Obecnie zajmujemy wyższą pozycję, ale nasz kraj i tak się wzbogaci. Jak to możliwe?
Jak informuje słowacki portal Trend, Polska, jako jedyny kraj Europy Środkowo-Wschodniej ma do 2075 roku utrzymać miejsce w 30 spośród najsilniejszych gospodarczo państw świata. Tak szacują eksperci z Goldman Sachs, którzy pokusili się o predykcję, w której wskazali, jakie przemiany czekają nas w ciągu nadchodzących 50 lat.
Globalne prognozy dotyczące przyszłej wielkości gospodarek opierają się na kluczowym założeniu: konwergencji produktywności. Pod tym terminem rozumiane jest zjawisko, które opisuje prosty mechanizm: słabiej rozwinięte kraje, które obecnie produkują mniej, mają tym większy potencjał do szybkiego rozwoju.
Przykładami takich państw na mapie świata są Indie czy Nigeria, które dzięki dynamicznemu rozwojowi stopniowo zmniejszają dystans gospodarczy względem najbogatszych krajów na Ziemi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy Polaków, jakie owoce sezonowe wybierają i w jakiej formie je jedzą
Wyliczenia ekonomistów z Goldman Sachs oparte na parytecie siły nabywczej wskazują, że w roku 2075 na 29. miejscu wśród najmocniejszych gospodarczo państw świata znajdzie się Polska. Tymczasem zgodnie z danymi Międzynarodowego Funduszu Walutowego Polska zajmuje obecnie 19. miejsce na liście światowych gospodarek. Czy czeka nas recesja?
Nie oznacza to, że nasza sytuacja ekonomiczna się pogorszy — wręcz przeciwnie, będzie lepsza niż dziś. Prognoza na 2025 rok wskazuje, że w bieżącym roku wartość polskiego parytetu siły nabywczej wyniesie nieco ponad 2 bln dolarów. Eksperci z Goldman Sachs przewidują natomiast, że w ciągu najbliższych 50 lat ta wartość ta sięgnie 2,5 bln dolarów.
Spadek w globalnej tabeli wynika z tego, że kraje rozwijające się, takie jak Pakistan, będą rosnąć jeszcze szybciej niż Polska. Światowym liderem pozostaną Chiny, które coraz mocniej odczują oddech Indii na plecach.
USA spadną na trzecie miejsce, tuż za podium znajdzie się Indonezja, a na piątej lokacie, zamiast Japonii, pojawi się Nigeria.
Najsilniejszym gospodarczo państwem Europy za 50 lat pozostaną Niemcy, które to jednak spadną w światowym rankingu z szóstego miejsca na dziewiąte. A jeszcze dwie i pół dekady temu nasi zachodni sąsiedzi byli drugą gospodarką świata pod względem parytetu siły nabywczej.