Podatek katastralny, który obowiązuje w wielu krajach, takich jak Niemcy, Francja czy USA, może stać się rzeczywistością także w Polsce. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) niedawno zarekomendowała Polsce przejście na system opodatkowania nieruchomości oparty na ich wartości.
Obecny system jest słabym wskaźnikiem zamożności i zdolności płatniczej podatników, ponieważ nie uwzględnia innych niż powierzchnia cech nieruchomości i jej lokalizacji, która jest kluczowym czynnikiem determinującym jej wartość - podano w raporcie OECD poświęconemu Polsce.
Wprowadzenie podatku katastralnego oznaczałoby wysokie koszty dla właścicieli. Jak informuje portalsamorzodowy.pl, przy stawce 1 proc., stosowanej w bogatych krajach, właściciel mieszkania wartego 600 tys. zł zapłaciłby rocznie 6 tys. zł, a właściciel domu o wartości 1 mln zł - aż 10 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obecnie podatek od nieruchomości w Polsce jest znacznie niższy. Dla 50-metrowego mieszkania wynosi maksymalnie 59,5 zł rocznie.
Ministerstwo Finansów nie planowało dotąd wprowadzenia podatku katastralnego, przynajmniej tak zapewniano wiosną ubiegłego roku. Faktem jest jednak, że temat co rusz powraca do debaty publicznej.
Podatek katastralny w Polsce. Zapytali o to ministra
Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk, dopytywany ostatnio o tę kwestię w rozmowie z Radiem Zet, nie wykluczył wprowadzenia podatku katastralnego.
To jest temat na dłuższą rozmowę. Za podatki odpowiada Ministerstwo Finansów. Potrzeba rozmowy w tym względzie - zaznaczył Krzysztof Paszyk.
Wcześniej o podatku katastralnym głośno było ze względu na rekomendację Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który przedstawił tę opcję jako sposób na szybką i radykalną poprawę finansów publicznych Polski.
Obecnie podatek od nieruchomości w Polsce jest naliczany od metrażu, co czyni go jednym z najniższych w Europie. Zmiana na podatek katastralny, liczony od wartości nieruchomości, mogłaby znacząco zwiększyć wpływy do budżetu. Tyle że dla właścicieli nieruchomości oznaczałoby to znacznie wyższe obciążenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.