Nowa fabryka ogniw elektrycznych do Forda Mustanga Mach-E powstanie w stanie Michigan w Stanach Zjednoczonych. O przeniesieniu miejsca produkcji z Polski do USA zdecydowały względy finansowe. Za oceanem producent może liczyć na znaczne ulgi podatkowe.
Czytaj także: Nawet 24 tys. zł dla przedsiębiorców. Nowa ulga w Polsce
O zmianach poinformowała firma LG Energy Solution, która jest właścicielem fabryki w Biskupicach Podgórnych pod Wrocławiem. Fabryka powstała w 2016 roku. Na uroczystym otwarciu obecny był m.in. Mateusz Morawiecki.
Pod koniec października inwestorzy dowiedzieli się, że baterie do Mustanga będą produkowane w USA również ze względu na "zwiększenie efektywności biznesowej i wykorzystanie korzystnych warunków rynkowych".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy pracownicy mają się o co martwić? Właściciele fabryki zabrali głos
Pracownicy z niepokojem zareagowali na komunikat LG Energy Solution. W podwrocławskiej fabryce zatrudnionych jest 6,5 tys. osób. "Fakt" ustalił, czy decyzja ta będzie miała wpływ na zatrudnienie w fabryce.
Okazuje się, że firma podpisała umowę z Ford Motor Company na produkcję ogniw do innych pojazdów. Chodzi o modele elektrycznych modeli dostawczych vanów.
Na mocy tych kontraktów, LG Energy Solution ma dostarczyć łącznie 109 GWh baterii dla elektrycznych dostawczych vanów Forda, począwszy od 2026 r., przy czym czas trwania kontraktów wynosi od czterech do sześciu lat - przekazali "Faktowi" przedstawiciele biura prasowego producenta.
Czytaj także: Ursus trafił do ukraińskiego biznesmena. Co z Polakami?
W przesłanym komunikacie firma zapewnia, że decyzja o przeniesieniu produkcji części ogniw do Stanów Zjednoczonych nie będzie miała wpływu na działalność fabryki i stan zatrudnienia. Wygląda więc na to, że pracownicy mogą spać spokojnie.