Toms Group zdecydował o przeniesieniu produkcji czekolady z zakładu w Ballerup do Polski. Fabryka zlokalizowana w Nowej Soli zostanie zmodernizowana, rozbudowana i stanie się bazą ekspansji firmy. Stworzy ok. 90-100 nowych miejsc pracy.
W Danii firma skupi się na jednym zakładzie produkującym lukrecję i żelki. Rzecznik Toms Group w rozmowie z portalem Just Food potwierdził, że koszty inwestycji osiągną wartość dziewięciocyfrową. Planowane zakończenie projektu to rok 2028.
Jak podkreśla "Business Insider" dyrektor generalna Toms Group, Annette Zeipel, tłumaczy, że celem przekształceń jest zwiększenie rentowności, uproszczenie procesów produkcyjnych oraz optymalizacja strategii pozyskiwania surowców. Działania te mają zbliżyć firmę do branżowych standardów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chociaż Dania pozostaje kluczowym rynkiem dla Toms Group, produkty firmy są dostępne również na innych rynkach europejskich oraz w Ameryce Północnej, Chinach, Australii i na Bliskim Wschodzie.
Czytaj także: Państwo wypłaci nawet 8 tys. złotych
W roku obrotowym 2023 firma osiągnęła przychody w wysokości 1,7 mld koron duńskich (blisko miliarda złotych) i zysk netto 54,3 mln koron (ok. 31 mln zł), co oznacza spadek o 25 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.
Problemy z cenami kakao
Wzrost cen kakao wynika z problemów produkcyjnych w Afryce Zachodniej, która jest kluczowym regionem upraw. Choroby roślin i starzejące się drzewa znacząco ograniczyły zbiory.
Na problem wpływają także zjawiska klimatyczne, takie jak susze i powodzie, które szczególnie dotknęły Wybrzeża Kości Słoniowej i Ghany - dwóch głównych producentów kakao. Obecnie zapasy kakao są na najniższym poziomie od lat.