W tym roku Biedronka przygotowała 165 tysięcy świątecznych paczek, które trafiły do pracowników sieci oraz ich dzieci. Paczki dla dorosłych zawierały praktyczne i uniwersalne upominki. Dla dzieci przekazano m.in. maskotki, gry czy słuchawki do telefonów.
To jednak nie koniec prezentów dla pracowników. Jak relacjonował Majkel, każdy dostał po 600 zł do wydania w Biedronce lub drogerii Hebe. A z początkiem grudnia na pracowników sieci czekała kolejna niespodzianka.
Przychodzimy do pracy. Słuchajcie jest grudzień, najcięższy miesiąc w roku. I my dostajemy pismo, że dostaliśmy kolejny prezent od Biedronki! Dostaliśmy tysiąc złotych do wydania w Biedronce. Ale my nie o tym - relacjonował Majkel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że w komentarzach do swojego poprzedniego filmiku o paczkach prezentowych od Biedronki czytali, że... są tacy, którzy od swoich szefów na święta nie dostają ani życzeń ani nawet kartki świątecznej.
Ja pracuje 16 lat w firmie i jestem przyzwyczajony, że co roku coś dostajemy - mówił Majkel.
Zwrócił się z apelem do szefów wszystkich firm.
W grudniu bez reklam "kto ma taniej"
Pracownik Biedronki zaapelował do wszystkich szefów i pracodawców, żeby zrezygnowali z reklam typu "kto ma taniej" i zamiast tego rywalizować o to, kto bardziej docenił swoich pracowników.
Jest grudzień. Szefowie, dyrektorzy, pamiętajcie: bez Was nie ma nas - mówił pracownik Biedronki.
A bez nas nie ma Was! - dodała jego koleżanka z pracy.
W sieci możemy też znaleźć informacje o tym, jakie paczki w tym roku dla swoich pracowników przygotował Lidl. Dzieci pracowników do 13. roku życia dostaną paczki z interaktywnymi tablicami, puzzlami i grami. Starsze dzieci mogą liczyć na słodycze. Lidl przygotował w sumie cztery rodzaje paczek.
Dodatkowo pracownicy Lidla mogą również skorzystać z promocji w aplikacji Lidl Plus, gdzie otrzymali kupony rabatowe o wartości 1 tys. zł na zakupy.