Wielu Polaków, przy okazji codziennych zakupów spożywczych sięga po pieczywo dostępne w marketach. W większości dostępnych sieci obok stoiska z pieczywem dostępne są dla klientów foliowe rękawiczki. Nie wszyscy jednak z nich korzystają.
Pokazuje to m.in. ostatnie nagranie, które obiegło media społecznościowe. Na filmie widać seniorkę, która podczas wybierania dla siebie bułek dotyka niemal wszystkich, które są dostępne na półce. Do reklamówki wkłada tylko te, które jej odpowiadają. Starsza pani nie użyła do tego rękawiczek.
"Uwielbiam te biedronki. Powinni spakować jej te wszystkie bułki i doliczyć do rachunku przy kasie"; "Nic bardziej obrzydliwego nie można spotkać...chyba że jeszcze pieska głaskała wcześniej"; "Po coś są te rękawiczki" - komentują zachowanie kobiety internauci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, że dotykanie pieczywa gołymi rękami może mieć poważne konsekwencje dla naszego zdrowia.
Kiedy kupujemy, a później jemy pieczywo dotykane przez inną osobę, możemy wprowadzić do naszego organizmu dwa rodzaje drobnoustrojów. Jej mikroflorę oraz te, które znalazły się na jej dłoniach podczas codziennych czynności - wyjaśnia w rozmowie z WP Kobieta mikrobiolożka dr Karolina Rudnicka.
Czytaj także: "Są tak samo groźne". Kleszcze wznowiły aktywność
Problem staje się poważny, gdy znalezione na pieczywie drobnoustroje odnajdują sprzyjające warunki i zaczynają się namnażać. Wówczas mogą pojawić się problemy zdrowotne takie jak biegunka czy wymioty.
"Towar macany należy do macanta" – stara zasada zapamiętana z wywieszek w sklepach PRL. Dotykanie gołymi rękami chleba czy bułek jest niehigieniczne. Wszelkie drobnoustroje znajdujące się na rękach przenosimy na pieczywo - podkreśla Główny Inspektorat Sanitarny.