Pukają do drzwi Polaków. Za brak kara 5 tys. zł
Straż miejska w całej Polsce ma prawo do kontroli prywatnych domów, aby sprawdzić, czy właściciele zgłosili swoje budynki do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Za brak wpisu lub podanie fałszywych danych grożą wysokie mandaty, sięgające nawet 5 tysięcy złotych.
Od 2024 roku straż miejska w całej Polsce zyskała prawo do kontroli prywatnych nieruchomości. Funkcjonariusze odwiedzają domy, by sprawdzić, czy ich właściciele dokonali wpisu do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, czyli CEEB. Brak takiego zgłoszenia lub podanie nieprawdziwych informacji może skończyć się mandatem sięgającym nawet 5 tysięcy złotych.
Nowe uprawnienia straży miejskiej pozwalają jej nie tylko zweryfikować, czy nieruchomość figuruje w rejestrze, ale również sprawdzić rodzaj ogrzewania i klasę pieca, który w niej pracuje. Dla osób, które przegapiły termin zgłoszenia, oznacza to realne ryzyko wysokiej kary finansowej.
CEEB powstał, aby gromadzić informacje o źródłach ciepła i paliwach wykorzystywanych w budynkach mieszkalnych i niemieszkalnych. Obowiązek zgłoszenia dotyczy wszystkich właścicieli i zarządców nieruchomości, w których urządzenie grzewcze ma moc do jednego megawata. Wpis do rejestru jest bezpłatny i można go złożyć online, pocztą lub osobiście w urzędzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie toskańskie słońce. Polskie winnice zachwycają od 800 lat
Celem walka z "kopciuchami"
Kontrole już ruszyły. Od stycznia 2024 roku strażnicy systematycznie sprawdzają dokumenty i obecność budynków w ewidencji. Jak podaje Interia, tylko w Poznaniu w pierwszym miesiącu po wprowadzeniu nowych przepisów funkcjonariusze przeprowadzili około 450 kontroli.
Nowi właściciele mają 14 dni na zgłoszenie budynku, ale w przypadku starszych nieruchomości termin już minął, co naraża spóźnionych na wysokie mandaty.
Przy zgłoszeniu trzeba podać informacje o adresie budynku, liczbie lokali, rodzaju obiektu, zastosowanych źródłach ciepła, paliwie i klasie kotła oraz dane właściciela lub zarządcy. CEEB powstał z myślą o walce z tzw. "kopciuchami" i w celu poprawy jakości powietrza.