Niedziela handlowa. Poszliśmy na zakupy i pod kościół. Co mówią Polacy?

31 sierpnia przypadła niedziela handlowa. Dodatkowy dzień na większe zakupy wcale nie ściągnął tłumów do marketów i galerii w Kielcach. Około południa wiele z nich świeciło pustkami. Mimo to nieliczni klienci opowiedzieli się jako zdecydowani zwolennicy niedziel z handlem. Przeciwnego zdania były osoby, które tego dnia wracały z kościoła lub wycieczki w lesie.

Niedziela handlowa. W sklepach tłumów nie byłoNiedziela handlowa. W sklepach tłumów nie było
Źródło zdjęć: © Materiały własne | o2.pl
Tomasz Majta

Czy niedziele handlowe przyciągają klientów do sklepów na większe zakupy? Postanowiliśmy sprawdzić, biorąc pod uwagę liczbę klientów, jacy robią zakupy w wybranych sklepach w wojewódzkim mieście średniej wielkości. Wybór padł na Kielce.

Choć większość sieci sklepów i punktów handlowych wręcz prześcigała się w ofertach przygotowanych specjalnie na niedzielę handlową, która wypadła 31 sierpnia, w marketach i galeriach handlowych około południa przechadzały się niespiesznie dosłownie pojedyncze osoby.

Jedną z nich była pani Agnieszka, która robiła zakupy w kieleckiej Galerii Korona. Jak sama przyznała, jest wielką zwolenniczką niedziel handlowych.

Często pracuję w soboty, kiedy wiem, że jest niedziela handlowa, mam wtedy taki wewnętrzny spokój. Lubię robić zakupy w niedziele, bo wtedy nie muszę się spieszyć. Nie rozumiem, dlaczego sklepy są zazwyczaj zamknięte tego dnia, przecież wiele innych osób musi chodzić do pracy w niedzielę, służba zdrowia, pracownicy stacji benzynowych – argumentuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nocna prohibicja w stolicy? "Warszawa staje się takim 'alkoskansenem'"

Podobnego zdania jest pan Lech, emeryt z Kielc, który w niedzielę udał się do osiedlowego supermarketu, aby kupić kilka standardowych artykułów spożywczych.

Często chodzę na zakupy w niedzielę, podobnie jak w inne dni, lubię niedziele handlowe, uważam, że powinno się wyznaczyć przynajmniej jedną taką w miesiącu. Poza tym, rozmawiałem z pracownikami sklepów, sami mówili, że opłaca im się praca w niedziele – podkreśla mężczyzna.
W galeriach handlowych pustki
W galeriach handlowych pustki © Materiały własne | o2.pl

W centrum Kielc w niedzielne południe zdecydowanie więcej osób odwiedziło kościoły niż sklepy. Pani Bogusia, która właśnie wychodziła z miejscowego Kościoła Garnizonowego, stwierdziła wręcz, że nigdy nie zdarzyło się jej robić zakupów w niedzielę.

Jestem osobą starszą, dla kobiet w moim wieku zakupy w niedzielę są niewygodne, bo jest mało autobusów, jak mam się z tym zabrać? Uważam też, że niedziela to czas odpoczynku, nie tylko dla nas, ale i osób, które pracują w sklepach, wiele z nich bardzo narzeka na pracę w niedzielę, bo nie mają czasu dla rodziny – twierdzi mieszkanka Kielc.

Niedziela? Ani do sklepu, ani do kościoła, lecz do lasu

Niedziele handlowe mogłyby nie istnieć dla pani Magdy spod Kielc. Jak przyznaje, dopóki mieszkała w stolicy woj. świętokrzyskiego, zdarzało jej się robić zakupy w niedziele.

Ale wówczas jeszcze nie było żadnych ustawowych ograniczeń. Od czasu wyprowadzki, kobieta preferuje jeszcze inny sposób spędzania czasu w niedzielę, niezależnie od tego czy jest handlowa, czy też nie.

Nigdy nie chodzę do sklepu w niedzielę, nie potrzebuję, zawsze mam w domu wszystko pod ręką. Ale do kościoła też nie chodzę, razem z mężem preferujemy spacery po lesie i pobyt na świeżym powietrzu. A do Kielc prawie nigdy nie przyjeżdżamy, chyba że do parku na lody – powiedziała, idąc niespiesznie ulicą pani Magda.

Przypadająca w ostatni dzień wakacji niedziela handlowa nie porwała do sklepów tłumów w stolicy Świętokrzyskiego. Wśród mieszkańców Kielc nie brakuje osób, które popierają handel w niedziele i preferowałyby zwiększenie liczby takich dni każdego roku.

Z drugiej strony – są też przeciwnicy tego rozwiązania, uznający, że niedziele powinny być dniem ukojenia i spokoju w rodzinnym gronie. Widać, że robienie zakupów w niedzielę to kwestia indywidualna. Masz swoje zdanie? Zostaw komentarz.

Wybrane dla Ciebie
Masło za 3,99 zł. Promocja kończy się 9 grudnia
Masło za 3,99 zł. Promocja kończy się 9 grudnia
Rossmann rozdaje bony na zakupy. Sprawdź, czy otrzymałeś
Rossmann rozdaje bony na zakupy. Sprawdź, czy otrzymałeś
Tylko do 7 grudnia w drogerii Natura. Nawet 50 proc. taniej
Tylko do 7 grudnia w drogerii Natura. Nawet 50 proc. taniej
Zrobiliśmy zakupy w Lidlu, Biedronce i Dino. Oto różnica w cenach
Zrobiliśmy zakupy w Lidlu, Biedronce i Dino. Oto różnica w cenach
Dlaczego NBP decyduje się na zmiany stóp procentowych?
Dlaczego NBP decyduje się na zmiany stóp procentowych?
Niedziela handlowa w Aldi. Limit 18 sztuk na klienta
Niedziela handlowa w Aldi. Limit 18 sztuk na klienta
Jak działa UOKiK? To instytucja, która kontroluje rynek
Jak działa UOKiK? To instytucja, która kontroluje rynek
Zaczęło się Rossmannie. Kosmetyki 2+1 gratis
Zaczęło się Rossmannie. Kosmetyki 2+1 gratis
Telefon za mniej niż 500 zł. Taniej w Media Markt
Telefon za mniej niż 500 zł. Taniej w Media Markt
Wigilia pracownicza - jak ją zorganizować i ile kosztuje?
Wigilia pracownicza - jak ją zorganizować i ile kosztuje?
Frytkownica ponad 260 zł taniej. Media Expert ogłasza
Frytkownica ponad 260 zł taniej. Media Expert ogłasza
Wyłącznie 6 grudnia w Lidlu. 6 opakowań na osobę
Wyłącznie 6 grudnia w Lidlu. 6 opakowań na osobę