Zgodnie z przepisami, od 1 listopada obowiązuje zakaz eksmisji z mieszkań w okresie od 1 listopada do 31 marca, jeśli lokatorzy nie mają zapewnionego alternatywnego lokalu.
Oznacza to, że przez te cztery miesiące nie będzie możliwa eksmisja bez zapewnienia odpowiednich warunków mieszkaniowych, które będą stanowiły alternatywę dla dotychczasowego mieszkania.
Czytaj także: Specjalne świadczenie dla emerytów. Ważne zmiany
Warto zauważyć, że zakaz eksmisji w tym okresie nie dotyczy sytuacji, gdy lokatorzy są zobowiązani do opuszczenia mieszkania na mocy wyroku sądowego z powodu działania na szkodę właściciela lub innych okoliczności wymagających ich natychmiastowego usunięcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto jest objęty ochroną przed eksmisją?
Ochroną przed eksmisją objęci są lokatorzy, którzy wynajmują mieszkanie lub lokal na podstawie umowy najmu. W przypadku osób, które zalegają z płatnościami lub nie przestrzegają warunków umowy najmu, ochrona ta ma na celu zapewnienie im czasu na uregulowanie zaległości oraz znalezienie nowego mieszkania.
Ochrona dotyczy zarówno lokatorów prywatnych, jak i osób wynajmujących lokale w zasobach komunalnych.
Czytaj także: Przyszłość polskiej kolei. Ambitne plany na 2030 rok
Zgodnie z ustawą, nie wszystkie przypadki będą objęte zakazem eksmisji. Wyjątki dotyczą m.in. sytuacji, gdy:
- Lokatorzy nie płacą czynszu przez długi okres czasu, a właściciel udowodni, że wszelkie próby polubownego rozwiązania sprawy zawiodły.
- Mieszkanie jest nielegalnie zajmowane lub osoby korzystają z lokalu bez odpowiedniej umowy.
- Lokatorzy zagrażają bezpieczeństwu innych mieszkańców lub zniszczeniem mienia.
Jeśli jesteś lokatorem i otrzymałeś wypowiedzenie umowy najmu, a okres ochrony przed eksmisją jeszcze nie minął, warto zasięgnąć porady prawnej. Prawnik pomoże ocenić, czy wypowiedzenie umowy jest zgodne z przepisami i czy należy ci się dodatkowa ochrona. Warto również pamiętać, że w przypadku sporu z wynajmującym, należy starać się rozwiązać sprawę polubownie przed drogą sądową.
Czytaj także: Pokazali zdjęcia z Biedronki. Czy trzeba tragedii?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.