Podczas piątkowej konferencji w Gdańsku, premier Donald Tusk zaznaczył, że utrzymanie stabilnych cen energii jest kluczowe dla konkurencyjności Europy. Wydarzenie odbyło się z udziałem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen oraz unijnych komisarzy, w kontekście polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Premier Tusk podkreślił, że żadna decyzja nie powinna prowadzić do wzrostu cen energii.
Musimy być wszyscy, bez wyjątku, skoncentrowani na tym, aby podejmować decyzje, których bezpośrednim efektem będzie obniżanie cen energii — mówił premier, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Zaznaczył, że bez spadku cen energii konkurencyjność wobec Chin czy Stanów Zjednoczonych może okazać się iluzoryczna. - Będziemy szukali różnych sposobów i finansowych, i inwestycyjnych, a także tych dotyczących regulacji, aby uniknąć ryzyka wzrostu cen, bo naszym zadaniem jest ich obniżenie — podkreślił szef rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas konferencji premier wskazał na konieczność poszukiwania różnych rozwiązań, zarówno finansowych, jak i inwestycyjnych, aby uniknąć ryzyka wzrostu cen.
Konkretne działania na rzecz bezpieczeństwa
Premier Tusk zaznaczył, że bezpieczeństwo i konkurencyjność muszą być poparte konkretnymi działaniami. - Będziemy na pewno nie raz się spierać, a my na pewno będziemy uparci, jeżeli chodzi o kwestię bezpieczeństwa i konkurencyjności. W tym sensie, że chcemy, żeby to było bardzo konkretne — dodał.
Podkreślił, że za każdym hasłem musi stać konkretny efekt, a zarządzanie i finansowanie muszą być mądrze zaplanowane, aby marzenia o stabilności cen energii stały się rzeczywistością. Wspólne posiedzenie z Komisją Europejską miało na celu omówienie strategii, które pozwolą na realizację tych celów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.