Biedronka, popularna sieć handlowa, rozpoczęła swoją działalność na Słowacji, otwierając pierwszy sklep w Miłosławiu. Jak informuje "Fakt", kasjerki w słowackich placówkach mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości 1350 euro brutto, co po przeliczeniu daje około 5,6 tys. zł.
Czytaj także: Nie żyje Krzysztof Kononowicz. Miał 62 lata
Jest to kwota wyższa niż pensje kasjerów w Polsce, gdzie średnie wynagrodzenie wynosi od 3,8 do 4 tys. zł netto. Różnice w zarobkach między Polską a Słowacją wynikają z kilku czynników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak donosi "Fakt", różnice w wynagrodzeniach wynikają z obiektywnych czynników rynkowych. "Przede wszystkim z innej waluty (Euro na Słowacji), specyfiki słowackiego rynku pracy oraz różnic w płacach minimalnych. Biedronka na Słowacji musiała dostosować swoją politykę płacową do lokalnych wymogów rynkowych, aby stać się atrakcyjnym pracodawcą" - przekazało biuro prasowe.
Biedronka na Słowacji
Biedronka planuje kontynuować ekspansję na Słowacji, z zamiarem otwarcia 50 nowych sklepów do końca 2026 roku. Obecnie sieć zatrudnia tam 300 osób, a w marcu 2025 roku planowane jest otwarcie kolejnych czterech placówek.
W Polsce konsekwentnie dążymy do oferowania konkurencyjnych wynagrodzeń, jesteśmy największym pracodawcą z ponad 81 tys. pracowników, a od stycznia 2025 r. prawie 67 tys. pracowników otrzymało podwyżki, na które przeznaczyliśmy 450 mln zł" - odpowiedziało "Faktowi" biuro prasowe Biedronki.
Dążenie do oferowania konkurencyjnych wynagrodzeń zarówno w Polsce, jak i na Słowacji, ma na celu przyciągnięcie nowych pracowników oraz zwiększenie atrakcyjności sieci jako pracodawcy.