Przez ostatnie miesiące w stolicy Tatr dominował język arabski. Turyści z Bliskiego Wschodu byli obecnie wszędzie, co doprowadziło nawet do wprowadzenia potraw halal do menu niektórych restauracji. Jednak nic nie jest wieczne i ta nacja nie jest już dominującą w Zakopanem, o czym donosi "Tygodnik Podhalański".