Badanie wykazało, że 49,4 procent respondentów planuje większe oszczędności na zakupach, prezentach i wyjazdach związanych z Bożym Narodzeniem.
Jednocześnie 39,6% ankietowanych nie zamierza oszczędzać bardziej niż w ubiegłym roku, a 9,5% nie ma zdania na ten temat. Świąt nie będzie obchodzić 1,5% badanych.
Według raportu, oszczędności na świątecznych wydatkach częściej planują kobiety (55,4%) niż mężczyźni (42,7%). Podobne deklaracje złożyły osoby w wieku 75-80 lat (64,3%), respondenci z miesięcznym dochodem netto poniżej 1000 zł (65,7%) oraz mieszkańcy miast liczących od 5 do 19 tysięcy mieszkańców (59%).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Biegaj z Grupy Offerista, współautor raportu, komentuje, że Polacy widzą, że inflacja znowu idzie w górę, choć ma wyraźnie niższy wskaźnik niż rok temu.
Rodacy nie chcą rezygnować z oszczędzania, mimo że wiele badań na rynku wskazuje na lekką poprawę nastrojów konsumenckich. Sytuacja może się zmienić dopiero, gdy Polacy zobaczą w swoich portfelach i we własnych gospodarstwach domowych faktyczną poprawę, a to przecież nie wydarzy się z dnia na dzień. To raczej jest dłuższy, wielomiesięczny proces - tłumaczy.
Respondenci planujący ograniczyć świąteczne wydatki zamierzają oszczędzać "na wszystkim po trochu" (44,3%).
Ponadto 37% z nich planuje zredukować wydatki na napoje alkoholowe, 34,8% na ozdoby świąteczne, a 29,2% na artykuły spożywcze. Mniej osób zamierza oszczędzać na wyjazdach świątecznych (26%) oraz prezentach dla rodziny (22,3%).
Biegaj zauważa, że Polacy, którzy nie mają wyboru i muszą oszczędzać na przygotowaniu do świąt, ograniczają się na tym, na czym właściwie, od strony komercyjnej, w dużej mierze opiera się świętowanie, czyli na dobrym jedzeniu i obdarowywaniu swoich bliskich.
I po tych wynikach widać, że nie jest zbyt dobrze. Zwłaszcza mało kto chciałby oszczędzać na jedzeniu, a już w szczególności podczas świąt, które de facto są raz w roku - podkreśla.
Polacy wydadzą na święta średnio 1453 zł. Ile dni muszą na to pracować?
Według danych z Barometru Providenta, na które powołuje się "BusinessInsider", Polacy zamierzają przeznaczyć na świąteczne wydatki średnio 1453 zł.
Przy średnim wynagrodzeniu netto wynoszącym 5999 zł, co daje dzienną stawkę około 272,7 zł przy 22 dniach pracy w miesiącu, oznacza to konieczność przepracowania około 5 dni.
Czytaj także: Ponad milion Ukraińców w Polsce. Oto nowe dane
Osoby zarabiające płacę minimalną, czyli 3261,53 zł netto miesięcznie, muszą pracować niemal 10 dni, aby pokryć koszt świąt. Jest to jednak poprawa w porównaniu z zeszłym rokiem, kiedy to potrzeba było na to prawie 14 dni pracy.