"Black Week" miał przynieść konsumentom atrakcyjne oferty i niskie ceny. Jednak w dyskontach trudno znaleźć promocje na artykuły spożywcze.
W ostatnim tygodniu ceny podstawowych produktów poszybowały w górę, co jest kolejnym wyraźnym wzrostem po niedawnym przekroczeniu granicy 100 zł za koszyk zakupów.
Czytaj także: Gigant przenosi się do Polski. Ponad 100 miejsc pracy
Największy wzrost odnotowano w przypadku papryki czerwonej – jej cena wzrosła o 15 proc., osiągając 13 zł 40 gr za kilogram.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ziemniaki podrożały o ponad 11 proc., a banany o 0,8 proc. Łącznie aż osiem produktów z koszyka podrożało. Pozytywną informacją jest spadek ceny cukru o 3,3 proc. Bez zmian pozostała cena bułki kajzerki.
Dane z paragonów analizowane przez aplikację PanParagon odzwierciedlają rzeczywiste wydatki Polaków. Analiza obejmuje 14 podstawowych produktów, które regularnie trafiają do koszyków zakupowych.
Każdego miesiąca użytkownicy dodają do systemu ok. 1,5 mln dowodów zakupu. Tak obszerne, anonimowe dane pozwalają na tworzenie rzetelnych analiz dotyczących cen produktów i trendów zakupowych.
Black Friday 2024. Jak mądrze skorzystać z promocji?
Mówi się, że zakupy w czasie Black Friday to niewątpliwie wielka okazja do zaoszczędzenia, pod warunkiem podejścia z rozwagą. Korzystanie z aplikacji mobilnych i porównywarek cen może pomóc w znalezieniu najlepszych ofert. Dzięki nim możemy monitorować zmiany cen i otrzymywać powiadomienia o atrakcyjnych promocjach.
Aby maksymalnie skorzystać z obniżek, warto podejść do zakupów planowo. Stworzenie listy zakupów jest kluczowe, aby uniknąć impulsywnych decyzji, które mogą skutkować kupnem niepotrzebnych rzeczy.
Warto pamiętać, że świadome zakupy to klucz do sukcesu i prawdziwej oszczędności. Trzymając się planu i będąc czujnym na realne okazje, unikniemy niepotrzebnych wydatków i zyskamy satysfakcję z dobrych zakupów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.