Od 1 września 2024 roku do 19 stycznia 2025 roku funkcjonariusze przeprowadzili 232 kontrole nieruchomości na terenie Gminy Gdańsk. Podczas inspekcji mundurowi sprawdzali, czy urządzenia grzewcze spełniają aktualne normy ujęte w uchwale antysmogowej oraz, czy nie są w nich spalane odpady.
Skontrolowali także 146 deklaracji w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Mundurowi podczas kontroli w 190 przypadkach stwierdzili używanie pieców klasy 3 lub niższej.
Na terenie 42 posesji używane były urządzenia grzewcze zgodne z normami ekologicznymi (piece klasy IV i wyższe, gazowe). W 7 przypadkach strażnicy pobrali także próbki popiołu, które trafiły do laboratorium na szczegółowe badania. Dodatkowo strażnicy przeprowadzili 949 prewencyjnych kontroli pod kątem zadymienia, które uzasadniałoby przeprowadzenie inspekcji pod kątem spalania odpadów.
Czytaj także: "Totalna anomalia". Sadownicy boją się o swoje plony
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgodnie z zapisami uchwały antysmogowej dla województwa pomorskiego mieszkańcy są zobowiązani do wymiany pieców klasy 3 lub niższej na urządzenia spełniające normy emisyjne co najmniej klasy IV lub wyższej, bądź na inne ekologiczne źródła ciepła, takie jak piece gazowe czy pompy ciepła.
Za niewywiązanie się z tego obowiązku grozi kara grzywny nawet do 5000 zł.
Mandaty za spalanie odpadów i nieprawidłowy opał
Strażnicy miejscy duży nacisk kładą na weryfikację stosowanego przez mieszkańców opału. Spalanie odpadów, takich jak plastik, laminowane drewno czy tekstylia, jest zabronione na podstawie art.191 ustawy o odpadach - "Kto, wbrew przepisowi art. 155 miejsce termicznego przekształcania odpadów, termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny.
Za powyższe wykroczenie, w trakcie pięciomiesięcznych kontroli funkcjonariusze wystawili 35 mandatów, udzielili 7 pouczeń, a w 2 przypadkach skierowano wnioski o ukaranie do sądu. Za powyższe wykroczenie mandat może wynieść 500 złotych, a grzywna może sięgnąć nawet 5000 zł.
Pomimo ujawniania licznych przypadków niewłaściwego ogrzewania, strażnicy zauważają pozytywne zmiany. Coraz więcej mieszkańców inwestuje w nowoczesne instalacje grzewcze, co przyczynia się do poprawy jakości powietrza w mieście - tłumaczą strażnicy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.