Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 

Spojrzała na datę parówek. Chwyciła za telefon. "Doznałam szoku"

8

Oburzona czytelniczka zgłosiła się do naszej redakcji. Podczas zakupów w Biedronce chciała kupić m.in. parówki. - Gdy wyjęłam je z lodówki doznałam szoku. Były przeterminowane o tydzień - mówi nam o2.pl Jolanta. O komentarz poprosiliśmy sieć.

Spojrzała na datę parówek. Chwyciła za telefon. "Doznałam szoku"
Przeterminowane parówki w Iłowie-Osada. (Google Maps, o2.pl)

Po raz kolejny do naszej redakcji zgłosiła się czytelniczka. Pani Jolanta wybrała się na duże zakupy do Biedronki w miejscowości Iłowo - Osada (woj. warmińsko - mazurskie). Robiła standardowe zakupy. W jej koszyku znalazło się masło, chleb, czy ser. Chciała też dokupić parówki firmy "Kraina wędlina na co dzień".

Zawsze zwracam uwagę na termin ważności. Czasem widziałam, że termin upływał tego samego dnia, ale nigdy z czymś takim się nie spotkałam. Gdy wyjęłam parówki z lodówki doznałam szoku. Były przeterminowane o tydzień - mówi o2.pl pani Jolanta.

Nasza rozmówczyni robiła zakupy 6 grudnia. Parówki ważne były do 29 listopada. By mieć dowód zrobiła zdjęcie na tle daty widocznej w telefonie. - Co gdyby te parówki wzięła jakaś starsza osoba albo ktoś, kto śpieszy się i nie zwraca uwagi na daty? Myślę, że jest to nieodpowiedzialne - grzmi pani Jolanta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nie zauważyła pieszej. Moment potrącenia nagrała kamera

Przeterminowane parówki w Biedronce. Stanowisko marketu

Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do sieci. W odpowiedzi czytamy, że dla Biedronki "bezpieczeństwo i jakość produktów są priorytetem" dlatego każde, nawet incydentalne zgłoszenie traktują z najwyższą powagą.

Sytuacja, która miała miejsce we wskazanej placówce była efektem przeoczenia pracownika podczas rutynowych weryfikacji dat przydatności produktów. Przeprowadziliśmy dodatkową, gruntowną kontrolę terminów przydatności wszystkich produktów w placówce, a personel został dodatkowo przeszkolony w zakresie procedur kontroli jakości - informuje o2.pl Magdalena Umińska-Kowalkowska, starsza menedżerka sprzedaży odpowiedzialna za sklep Biedronka w miejscowości Iłowo-Osada.

W odpowiedzi czytamy też, że standardem w Biedronce jest regularne kontrole dat, usuwanie przeterminowanych produktów. Umińska-Kowalkowska zachęca też klientów do zgłaszania podobnych zdarzeń bezpośrednio personelowi sklepu. W załączeniu przesłano też zdjęcia wymienionego asortymentu.

Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ile więźniowie wydają na Boże Narodzenie? Pokazano cennik z zakładu karnego
Lubicie mieć przy sobie kubek kawy? Lepiej zróbcie zapasy
Polacy coraz częściej rezygnują z alkoholu. Są nowe badania
UOKiK stawia zarzuty Wizz Air. Ujawniono szczegóły
Emeryci mogą dostać dodatkowe 330 zł. Kto może je otrzymać?
Nawet o 1200 zł więcej za ogrzewanie. Złe informacje dla Polaków
Kiedy można skorzystać z ryczałtu 8,5 proc.? Eksperci wyjaśniają
Co to jest niebieska karta? Konsekwencje jej otrzymania są poważne
Ceny masła w Polsce przekraczają 10 zł. Emerytka jest zrozpaczona
Hojni Polacy na święta. To w tym roku znajdziemy pod choinką
Co to jest WIBOR? Ten wskaźnik wpływa na oprocentowanie kredytów
Ceny w Lidlu w Niemczech. Tak wypadają na tle polskiego sklepu
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić