Do niedawna Polska była ulubionym kierunkiem zakupowym dla Czechów. Niższe ceny, liczne promocje i brak VAT na podstawowe produkty spożywcze przyciągały rzesze klientów zza południowej granicy.
Jednak sytuacja uległa zmianie. Polska ponownie wprowadziła VAT na żywność, a kurs złotego względem czeskiej korony wzrósł o około 20 proc., co znacząco podniosło ceny dla zagranicznych klientów - zauważają redaktorzy "Novinky".
W obliczu rosnących kosztów w Polsce Czesi zaczęli zwracać uwagę na niemiecki rynek. Choć wielu mogłoby się spodziewać, że zakupy w Niemczech są drogie, rzeczywistość okazuje się zaskakująca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemieckie supermarkety, takie jak Aldi, Rewe czy Edeka, oferują produkty w konkurencyjnych cenach, często niższych niż w Czechach, a jednocześnie wyższą jakość.
Czesi najchętniej kupują w Niemczech takie produkty jak m.in. wędliny i sery, czekolada i inne słodycze czy wszelkie artykuły drogeryjne.
Niektóre z tych produktów można kupić nawet o połowę taniej niż w Czechach, co mocno przyciąga klientów.
Niemcy popularnym kierunkiem wśród Czechów
Organizacja rynku spożywczego w Niemczech jest jednym z najlepszych w Europie - podkreśla czeska prasa. Dzięki temu klienci mogą liczyć nie tylko na niższe ceny, ale także na bogaty wybór i wysoką jakość produktów.
Czescy konsumenci podkreślają, że w Niemczech mogą znaleźć towary, które w ich kraju są trudniej dostępne lub droższe.