Rząd wreszcie to zrobił. Ta zmiana w prawie pracy to rewolucja
Rada Ministrów zatwierdziła projekt zmian w Kodeksie pracy, który przewiduje uwzględnianie okresów zatrudnienia na podstawie umów cywilnoprawnych oraz prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej przy obliczaniu stażu pracy. To zmiana, na którą czekało wielu.
Nasza Czytelniczka, pani Monika, dziwiła się – jak to jest, że mimo wielu lat prowadzenia działalności gospodarczej, nie liczy mi się ani jeden dzień do stażu pracy? A co jeśli chciałabym się zatrudnić w budżetówce? Tyle lat prowadzę własną firmę i nic? – pytała kobieta.
W analogicznej sytuacji jak pani Monika były tysiące Polek i Polaków. Obecnie do stażu pracy nie liczą się ani umowy zlecenia, ani okres prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Ta sytuacja przejdzie do historii 1 stycznia 2026 roku. To efekt wczorajszych obrad rządu.
We wtorek Rada Ministrów pochylił się nad projektem nowelizacji Kodeksu pracy, który przewiduje znaczące zmiany w sposobie ustalania stażu pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Koszyk Dudy" po 10 latach. Oto jak zmieniły się ceny
Zgodnie z propozycją, do okresu zatrudnienia będą wliczane m.in.: lata prowadzenia działalności gospodarczej, czas współpracy z przedsiębiorcą, okres zawieszenia firmy w związku z opieką nad dzieckiem, a także wykonywanie umów zlecenia, o świadczenie usług czy agencyjnych.
Uwzględnione mają być również okresy pracy jako osoba współpracująca, członkostwo w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych i spółdzielniach kółek rolniczych, jak również udokumentowane okresy pracy zarobkowej za granicą, o ile nie były one związane z etatowym zatrudnieniem.
Jak zaznaczyła szefowa resortu pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, nowe przepisy, inaczej niż zazwyczaj, będą obowiązywały wstecz.