Miliarder trzymał w mieszkaniu martwe ciało żony przez dwa tygodnie

Miliarder Hans Kristian Rausing był tak zdruzgotany śmiercią swojej żony, że nie potrafił "zmierzyć się z rzeczywistością" po jej odejściu i "nie mógł sobie poradzić" bez niej. Mężczyzna przetrzymywał ciało małżonki przez dwa tygodnie w swoim pokoju.

Hans Rausing ze swoją drugą żoną JuliąHans Rausing ze swoją drugą żoną Julią
Źródło zdjęć: © Getty Images | Indigo, Max Mumby
Tomasz Majta

Mówi się, że miłość może być silniejsza niż śmierć, ale najwyraźniej szwedzki miliarder mieszkający w Londynie potraktował tę sentencję zbyt dosłownie. Hans Kristian Rausing był tak zdruzgotany śmiercią swojej pierwszej żony w 2012 roku, że nie potrafił "zmierzyć się z rzeczywistością" po jej odejściu i "nie mógł sobie poradzić" bez niej. Jego historię opisał brytyjski dziennik "Daily Mail".

Pierwsza żona miliardera Eva zmarła w wieku 48 lat z powodu niewydolności serca. Mężczyzna zatrzymał jej ciało w ich wspólnej sypialni, owinięte w worki na śmieci i pościel. Bezpośrednio przed śmiercią kobiety małżonkowie zmagali się z uzależnieniem od narkotyków.

Mężczyzna został zatrzymany dwa miesiące po śmierci żony, gdy aresztowano go za niebezpieczną jazdę w londyńskiej dzielnicy Wandsworth.

W samochodzie znaleziono akcesoria do zażywania narkotyków, udziałowiec potężnego Tetra Pak miał pozytywny wynik testu na kokainę, morfinę, diazepam i temazepam.

Miliarder trafił przed sąd, został uznany za winnego uniemożliwienia godnego i zgodnego z prawem pochówku swojej żony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Budka Suflera o Romualdzie Lipko, Cugowskim, emeryturach i o tym, czemu nie było z nimi Jacka Kawalca

Rausing został skazany na dziesięć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, usłyszał też dwumiesięczny wyrok w zawieszeniu za prowadzenie auta pod wpływem istnego koktajlu psychoaktywnych substancji.

Życiowa przemiana

Miliarderowi udało się przepracować żałobę, pokonać uzależnienia i odmienić swe życie. Przemiana Rausinga była możliwa dzięki jego drugiej żonie, Julii. To ona – według bliskich – pomogła mu odzyskać sens życia i wspólnie poświęcili się działalności dobroczynnej.

Dzięki szczodrości Rausingów na konta fundacji dobroczynnych trafiało rokrocznie 100 mln funtów. Julia zmarła w 2024 r. na raka. Fundusz małżonków stał się jednym z największych w Wielkiej Brytanii.

Jak informuje "Daily Mail", miliarder, któremu udało się pokonać trudną przeszłość, został wynagrodzony za swoją działalność dobroczynną. Hans Rausing został uhonorowany tytułem szlacheckim i od teraz nosi zaszczytne miano Sir – to symbol uznania nie tylko za jego filantropię, ale i za osobistą przemianę.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Niebezpieczne pytony tworzą jeszcze groźniejsze hybrydy. Oto superwąż
Niebezpieczne pytony tworzą jeszcze groźniejsze hybrydy. Oto superwąż
Zmarł mój pies. Ile kosztuje miejsce na cmentarzu dla zwierząt?
Zmarł mój pies. Ile kosztuje miejsce na cmentarzu dla zwierząt?
Jak wybrać idealną altanę ogrodową i ile to kosztuje?
Jak wybrać idealną altanę ogrodową i ile to kosztuje?
Jak wygląda procedura rozwodowa w Polsce?
Jak wygląda procedura rozwodowa w Polsce?
Tylko do 15 lipca. Dino kusi promocjami
Tylko do 15 lipca. Dino kusi promocjami
Urlop na B2B - jakie są możliwości i ograniczenia?
Urlop na B2B - jakie są możliwości i ograniczenia?
Tylko 11 lipca. Lidl ma specjalną ofertę dla klientów
Tylko 11 lipca. Lidl ma specjalną ofertę dla klientów
Rabaty na cukier i masło to dopiero początek. Co kupimy 11 lipca w Biedronce?
Rabaty na cukier i masło to dopiero początek. Co kupimy 11 lipca w Biedronce?
Śląski gigant zamyka fabrykę i zwalnia pracowników. Odeszło blisko 1000 osób
Śląski gigant zamyka fabrykę i zwalnia pracowników. Odeszło blisko 1000 osób
Senior wszędzie płaci tylko gotówką. Dlatego musi zapłacić karę za parking
Senior wszędzie płaci tylko gotówką. Dlatego musi zapłacić karę za parking
Podpalił Biedronkę. Sąd dał taką karę, że aż zwala z nóg
Podpalił Biedronkę. Sąd dał taką karę, że aż zwala z nóg
Chciała kupić dużo jagód przez internet. Obrzydliwy przekręt
Chciała kupić dużo jagód przez internet. Obrzydliwy przekręt