Będą nowe pieniądze dla seniorów. Rząd szykuje bon energetyczny
Ceny energii idą w górę, a ma być jeszcze drożej. Rząd ma jednak plan, by ulżyć seniorom. Nowe bony energetyczne mogą przynieść nawet 1200 zł dodatkowego wsparcia – to konkretna pomoc dla tych, których rachunki najbardziej uderzają po kieszeni.
Rząd przygotowuje się na skutki wejścia w życie systemu ETS2, który może przełożyć się na znaczny wzrost kosztów energii. W związku z tym planowane jest wprowadzenie bonów energetycznych – dodatkowego wsparcia finansowego dla osób najbardziej narażonych na skutki zmian.
Zgodnie z założeniami przedstawionymi w Planie Społeczno-Klimatycznym zaprezentowanym 6 czerwca przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, świadczenie ma być skierowane wyłącznie do seniorów – osób w wieku emerytalnym, które znajdują się w trudnej sytuacji materialnej.
Bon będzie miał charakter jednorazowy lub czasowy (szczegóły nie są jeszcze doprecyzowane) i będzie przysługiwał na podstawie kryterium dochodowego oraz miejsca zamieszkania. Wysokość wsparcia może wynieść nawet 1200 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iwona Pavlović i Michał Kassin o emeryturach dla tancerzy. "Pielęgniarki też chciałyby iść wcześniej na emryturę"
Środki na ten cel mają pochodzić z Społecznego Funduszu Klimatycznego, który ma na celu łagodzenie kosztów transformacji energetycznej dla osób najbardziej narażonych. Wprowadzenie bonów energetycznych ma nastąpić równolegle z uruchomieniem ETS2.
Dla kogo bon energetyczny?
Pomoc nie trafi do wszystkich – rząd zapowiada, że wsparcie będzie kierowane do tych, którzy faktycznie najbardziej odczuwają rosnące koszty energii. Trzeba spełnić trzy kryteria.
Po pierwsze – wiek emerytalny. Bon energetyczny otrzymają osoby, które ukończyły 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni).
Jak podkreślono w rządowym dokumencie, to właśnie wśród seniorów – zwłaszcza tych mieszkających samotnie, na terenach wiejskich i w starych budynkach – problem ubóstwa energetycznego jest szczególnie dotkliwy.
Po drugie – dochód. Świadczenie będzie przysługiwać tylko tym, których miesięczny dochód brutto nie przekracza 2 525 zł. Wsparcie ma trafiać do osób z najniższymi emeryturami, które dziś z trudem wiążą koniec z końcem.
I wreszcie – warunki mieszkaniowe. Program obejmie gospodarstwa domowe, które korzystają z własnych źródeł ciepła zasilanych paliwami kopalnymi – jak węgiel czy olej opałowy.
To właśnie w takich budynkach koszty ogrzewania są szczególnie wysokie i najmocniej obciążają domowe budżety.