Tłusty czwartek przeszedł już do historii. Tego dnia Biedronka sprzedawała pączki z nadzieniem Słodka Kraina w bardzo niskich cenach. Najtańsze można było otrzymać za 9 groszy. Warunkiem było nabycie 24 sztuk.
Jeżeli ktoś chciał kupić mniej - 12 sztuk - to za jednego pączka marki Słodka Kraina musiał zapłacić 29 groszy.
Czytaj także: Tajemnicza choroba zabija w Kongo. 50 osób w dwa dni
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Właśnie najtańsze pączki cieszyły się największym zainteresowaniem ze strony klientów.
Jak co roku w sieci Biedronka, ten wyjątkowy dzień cieszył się ogromnym zainteresowaniem klientów, a pączki marki własnej Słodka Kraina były najchętniej wybieranym produktem - potwierdził w rozmowie z o2.pl Konrad Nafalski, starszy menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.
Tłusty czwartek w Biedronce. Tam padły rekordy
Rekordowe transakcje w tłusty czwartek Biedronka odnotowała w trzech miastach.
Wśród wszystkich transakcji dokonanych tego dnia, największe pojedyncze zakupy pączków odnotowaliśmy w Łańcucie, Białymstoku i Zakopanem. To właśnie w tych miastach znalazły się trzy paragony z najwyższą liczbą sprzedanych pączków - na każdym z nich było ponad 1000 sztuk - dodał Konrad Nafalski.
Byli nawet tacy, którzy po pączki do Biedronki jechali... "dostawczakiem". Pisaliśmy o tym TUTAJ >>>.
Czytaj także: Dramatyczne wezwania w Łowiczu. Dwa w jeden wieczór
Mateusz Domański, dziennikarz o2.pl
O tanich pączkach z Biedronki głośno było m.in. na TikToku: