W województwie kujawsko-pomorskim szkoły i przedszkola zmagają się z poważnym niedoborem nauczycieli. Jak podaje "Gazeta Pomorska", obecnie brakuje 192 pedagogów, a niektóre wakaty pozostają nieobsadzone od wiosny 2024 r. W Toruniu dostępnych jest 35 ofert pracy, a w Bydgoszczy 19.
Największe problemy dotyczą przedszkoli, gdzie brakuje aż 45 nauczycieli. To oznacza, że w kilku placówkach nie ma ani jednego nauczyciela. W całym regionie poszukiwani są specjaliści z różnych dziedzin, w tym angliści, matematycy i nauczyciele przedmiotów zawodowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niewystarczające podwyżki
W 2024 r. nauczyciele otrzymali podwyżki sięgające 30 proc., co pomogło w zapełnieniu niektórych wakatów. Jednak w 2025 r. wzrost wynagrodzeń wyniósł jedynie 5 proc., co nie spełnia oczekiwań związkowców. Sławomir Broniarz z ZNP podkreśla, że to jedynie waloryzacja, a nie realna podwyżka.
Sytuacja w innych regionach
Choć sytuacja w Kujawsko-Pomorskiem jest trudna, inne regiony borykają się z jeszcze większymi problemami. Na Dolnym Śląsku brakuje 450 nauczycieli, a w województwie pomorskim 320.
Działania dyrektorów
Dyrektorzy szkół starają się przyciągnąć nauczycieli, oferując dofinansowanie studiów, które umożliwią nauczanie deficytowych przedmiotów. Mimo to, nie wszystkie wakaty zostaną zapełnione po feriach zimowych, które kończą się 3 lutego 2025 r.
Brak nauczycieli w Kujawsko-Pomorskiem to problem, który wymaga długoterminowych rozwiązań. Konieczne są nie tylko podwyżki, ale także inne formy wsparcia dla nauczycieli, aby przyciągnąć ich do pracy w regionie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.