Zostawili go na lotnisku w Newark i skłamali. Prawnik żąda ogromnego odszkodowania
Prawnik z Nowego Jorku, Jonathan Davidoff, złożył pozew przeciwko United Airlines, domagając się 65 tys. dolarów odszkodowania za pozostawienie go na lotnisku Newark. Linia lotnicza początkowo tłumaczyła odwołanie lotu problemami technicznymi, a następnie pogodą.
Jonathan Davidoff zaznacza, że pogoda była bez zarzutu, gdy przybył na lot 28 czerwca 2023 r. do San Francisco, gdzie miał zająć się swoim małym biznesem winiarskim, Wineosaurus.
Prawnik zarzuca liniom odwoływanie lotów z powodu braku personelu
Davidoff, który ma na koncie ponad dwa miliony mil przelatanych z United, oskarża linię o niedostateczne zatrudnienie personelu, co prowadzi do odwoływania lotów. W pozwie złożonym w Sądzie Najwyższym na Manhattanie, gdzie reprezentuje się sam, zarzuca United "nieuczciwe praktyki biznesowe". Twierdzi, że linia lotnicza wybiera loty do odwołania, gdy brakuje jej personelu do obsługi wszystkich zaplanowanych lotów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP News wydanie 23.05
Prawnik, który planował również podróż do Las Vegas, ostatecznie zrezygnował z wyjazdu. Choć otrzymał zwrot kosztów biletu, nie przyznano mu żadnego odszkodowania. Davidoff zdecydował się na pozew po wyczerpaniu możliwości rozwiązania sprawy z United oraz po braku odpowiedzi na jego skargę do Departamentu Transportu.
Myślę, że United może zrobić znacznie więcej. Problemem jest fałszywa informacja i brak przyjęcia odpowiedzialności. United karze swoich klientów, gdy muszą zmienić loty lub mają dodatkowy bagaż, ale nie chce być karane, gdy popełnia błąd - powiedział Davidoff w rozmowie z "The Post".
United Airlines odmówiło komentarza w tej sprawie.