Każdy kierowca powinien pamiętać o obowiązkowym wyposażeniu samochodu. Zgodnie z przepisami, pojazd musi posiadać trójkąt ostrzegawczy oraz gaśnicę. Ważne jest, aby gaśnica miała aktualny termin ważności, który wynosi 5 lat od daty produkcji.
Nie można zapominać o przeglądzie technicznym i polisie OC. Są one niezbędne do poruszania się po drogach. Wyjątkiem są auta zarejestrowane jako zabytkowe, które nie muszą mieć polisy, jeśli nie są używane na drogach.
Wyposażenie fabryczne zależy od roku produkcji pojazdu. Starsze auta mogą nie posiadać pasów bezpieczeństwa, jeśli nie były one obowiązkowe w momencie produkcji. Podobnie jest z katalizatorem, który stał się obowiązkowy od 1993 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć apteczka i kamizelka odblaskowa nie są obowiązkowe, warto je mieć w samochodzie. Mogą okazać się przydatne w razie nieprzewidzianych sytuacji na drodze.
Za brak obowiązkowego wyposażenia można otrzymać mandat od 20 do 500 zł. W skrajnych przypadkach pojazd może zostać skierowany na ponowny przegląd techniczny. Dlatego warto regularnie sprawdzać stan wyposażenia swojego auta.
Zimowe obowiązki kierowców. Można dostać 500 zł mandatu
W kontekście zimowych obowiązków warto pamiętać, że dzięki temu można nie tylko uniknąć mandatu, lecz także zwiększyć bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego.
Przed wyruszeniem w zimową podróż należy przede wszystkim odśnieżyć samochód. Za ośnieżone tablice rejestracyjne grozi bowiem mandat w wysokości do 500 zł. Z kolei za ośnieżone światła kara sięga 300 zł. W obu sytuacjach policjanci mają prawo dodać także 8 punktów karnych.
Mandatu może spodziewać się także kierowca, który odśnieża swój samochód, nie wyłączając przy tym silnika. Za takie działanie grozi kara w wysokości 100 zł. Dodatkowo, jeśli silnik jest włączony w terenie zabudowanym i generuje nadmierny hałas oraz zanieczyszczenia, grzywna może wynieść aż 300 zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.