Krowarzywa, pionierzy roślinnych burgerów w Polsce zamknęli swój ostatni lokal w Warszawie. To symboliczny koniec pewnej epoki – sieci, która od 2013 roku promowała zdrowe odżywianie, ochronę środowiska i roślinną kuchnię.
Jak przypominają właściciele, od samego początku ich celem było "stworzenie miejsca, gdzie każdy mógłby cieszyć się pysznymi, roślinnymi posiłkami, jednocześnie dbając o zdrowie i środowisko". Krowarzywa szybko stała się nie tylko ulubionym miejscem miłośników kuchni roślinnej, ale też symbolem jakości i innowacji. Lokale sieci zyskały popularność w całej Polsce, a roślinne burgery zdobyły liczne nagrody i wyróżnienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krowarzywa zamknęła ostatni lokal
W ostatnich latach sieć Krowarzywa stopniowo zamykała swoje lokale w różnych częściach Polski, aż w końcu nadszedł czas na pożegnanie z ostatnim punktem w Warszawie. Przez 12 lat działalności, według szacunków właścicieli, klienci wybierając roślinne burgery przyczynili się do uratowania ponad 2500 krów.
W najlepszych czasach mieliśmy 22 lokale w całej Polsce, zdobywaliśmy wiele nagród, Mróz wspomniał o nas w swojej książce... Na otwarciach lokali (i nie tylko!) ustawiały się kolejki, odwiedzali nas nawet prezydenci i prezydentki miast. Pisali o nas też prace licencjackie a ktoś nawet wytatuował sobie naszą Krówkę... Piękne czasy, za którymi będziemy tęsknić i za które dziękujemy – napisali przedstawiciele Krowarzywa w pożegnalnym wpisie na Facebooku.
Właściciele przyznali, że do samego końca mieli nadzieję na uratowanie ostatniego lokalu. Jednak mimo wysiłków, decyzja o zamknięciu stała się nieunikniona. "Dziękujemy za każdą wizytę, za każde dobre słowo, za każdą opinię. Będzie nam Was brakowało" – dodali w emocjonalnym poście.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.