ZUS oblicza emeryturę, dzieląc zgromadzone składki przez dalszy prognozowany czas życia. Nowe tablice trwania życia, obowiązujące od 1 kwietnia, pokazują, że żyjemy średnio o dwa miesiące dłużej niż rok temu.
To oznacza niższe świadczenia dla osób, które osiągną wiek emerytalny nie wcześniej niż 1 kwietnia br.
Czytaj także: Szef Ryanaira się doigrał. Dostał wymowny rachunek
Jak podaje "Fakt", aby uniknąć niższej emerytury, warto poczekać z wnioskiem do lipca. W czerwcu ZUS przeprowadzi roczną waloryzację kont emerytalnych, dodając do składek nawet 14,3 procent więcej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według prognoz Łukasza Kozłowskiego, eksperta Federacji Przedsiębiorców Polskich, osoba z kapitałem 500 tys. zł zyska dodatkowo 71,5 tys. zł. Przekłada się to na wyższe świadczenie o 200-300 zł miesięcznie.
Czytaj także: Pobór kobiet do wojska. Ten kraj podjął decyzję
Składając wniosek w lipcu, można również załapać się na czternastą emeryturę. Rząd planuje wypłacić ją we wrześniu, tak jak w poprzednich latach.
Ile wyniesie czternastka emerytura?
Czternastka wyniesie 1878,91 zł brutto i otrzymają ją osoby, których emerytura lub renta nie przekracza 2900 zł brutto. Przy wyższych świadczeniach kwota będzie pomniejszana na zasadzie "złotówka za złotówkę", a minimalna wypłata wyniesie 50 zł brutto.
Czternasta emerytura to jedna z inicjatyw rządu mających na celu wsparcie osób starszych w Polsce. Została wprowadzona w 2021 roku jako jednorazowe świadczenie, a od tego czasu stała się stałym elementem systemu wsparcia emerytalnego w Polsce. Jej celem jest poprawa sytuacji finansowej seniorów, zwłaszcza tych, którzy mają niższe emerytury i renty.
Czytaj także: Amerykański gigant zainwestuje w Polsce. Ogromne kwoty
Dobrym momentem na przejście na emeryturę jest także okres od września do lutego. Składając wniosek najpóźniej na przełomie stycznia i lutego 2026 r., przyznana emerytura zostanie od razu zwaloryzowana. Prognozy na 2026 r. przewidują jednak niższą waloryzację, na poziomie 4-5 procent.