W Los Angeles za jedną japońską truskawkę trzeba zapłacić aż 20 dolarów (ok. 72 zł)! Ekskluzywne owoce z Japonii stały się hitem wśród bogaczy i celebrytów, ale ich cena i ślad węglowy wywołują kontrowersje. "Szczyt konsumpcjonizmu" – komentuje "The Guardian".
Sezon na truskawki w pełni, tymczasem owoce na targach, bazarach i straganach wciąż nie należą do tanich. W porównaniu z ubiegłym rokiem płacimy średnio o 18 proc. więcej. Ceny sięgające kilkunastu złotych nie powinny jednak dziwić — w skupie truskawki kosztują obecnie nawet 10 zł za kilogram. Zapytaliśmy ekspertów o tę drożyznę.
Wakacje to czas nie tylko odpoczynku, ale i pracy sezonowej. Podczas pracy w polu można naprawdę nieźle zarobić, choć lekko nie jest. Cierpią plecy, kolana, od gorąca boli głowa. Ale za to portfel pęcznieje. Sprawdziliśmy, na których owocach zarobimy najwięcej.
Choć na prawdziwy sezon truskawkowy w Polsce trzeba jeszcze poczekać, niektórzy sprzedawcy już teraz próbują wykorzystać niewiedzę klientów. Na straganach i przy marketach pojawiły się owoce podszywające się pod krajową truskawkę. Przestrzega przed tym znany plantator.
Na warszawskim targowisku sprzedawane są truskawki reklamowane jako polskie, choć eksperci z którymi rozmawiał "Fakt" twierdzą, że owoce pochodzą z importu. Jak odróżnić polską od zagranicznej truskawki?
Mariusz Balcerzak, znany plantator truskawek z Pruszcza (woj. kujawsko-pomorskie) zapowiada podwyżkę cen truskawek w 2025 roku. Rolnik podkreśla, że krajowe owoce będą droższe niż w ubiegłym roku. Dlaczego?
Ceny truskawek w Polsce w 2025 roku mogą znacznie wzrosnąć, głównie z powodu zmniejszonej podaży owoców z Egiptu, gdzie spadek powierzchni upraw wyniósł 25 proc. Dodatkowo, Hiszpania boryka się z problemami pogodowymi, które wpłynęły na produkcję truskawek.