Tego lata w mediach znów głośno o tzw. paragonach grozy, czyli wysokich rachunkach za posiłki w kurortach. Urlopowicze zastanawiają się, ile naprawdę powinien kosztować obiad nad morzem czy w górach. Coraz częściej pada pytanie, czy ceny, które jeszcze niedawno szokowały, nie stały się już normą.