Podczas gdy politycy gorliwie szukają winnych wzrostu cen masła, Polacy już drżą na myśl o świątecznych wydatkach. W końcu masło jest nieodłącznym elementem wielu tradycyjnych potraw stawianych na stołach podczas Świąt Bożego Narodzenia.
Przeczytaj też: Alarmujące wieści z Czech ws. cen masła. Prognozy porażają
Obecne ceny masła biją rekordy, sięgając niemal 10 złotych za kostkę. Trend wzrostowy cen utrzymuje się od początku roku. Eksperci przewidują, że przełamanie psychologicznej bariery będzie mieć poważne konsekwencje. Jak twierdzą, to nie koniec wzrostów, a sytuacja nie sprzyja obniżkom cen. Masło będzie nadal drogie.
I to nie tylko w Polsce, bo ceny produktu skoczyły w górę w całej Europie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kostka masła za 10 złotych. Ekonomiści o przyczynach drożyzny
Zdaniem eksperta rynku żywności Janusza Piechocińskiego, głównymi winowajcami są rosnące koszty produkcji oraz popyt na masło, który przewyższa obecne dostawy. Piechociński wskazuje także na rosnące koszty energii oraz trudności w transporcie, które dodatkowo wpędzają branżę żywności w kłopoty.
Ekspert dodaje jednak nutkę optymizmu, stwierdzając, że presja cenowa może się wkrótce zmniejszyć.
Presja na wzrost cen kostki masła się kończy i należy się spodziewać, że w najbliższym czasie nie tylko w hurcie, ale i w detalu, konsumenci to odczują - mówi Janusz Piechociński, co daje nadzieję na obniżki.
Tyle kosztuje masło w Europie. W Polsce nie jest najdrożej?
Wiadomo już, że za masło w Polsce zapłacić trzeba obecnie około 10 zł. Jak kształtują się ceny za ten produkt spożywczy w innych krajach Europy? Zapytaliśmy Polaków, mieszkających poza krajem, ile trzeba zapłacić za kostkę masła w lokalnych sklepach. Otrzymaliśmy informacje m.in. z Holandii, Irlandii oraz Hiszpanii.
Okazuje się, że w irlandzkim Lidlu kostka masła kosztuje 2,53 euro, co po przeliczeniu na daje 10,79 zł. W sprzedaży można znaleźć także margarynę do pieczenia w kostce (1,29 - 1,39 euro, tj. ok. 6 zł) oraz margarynę do smarowania w cenie 2 euro (ok. 9 zł).
Na półkach sklepowych w Holandii znaleźć można co najmniej kilka rodzajów masła. Najniższa cena za kostkę wynosi 2,79 euro, czyli 11,90 zł. Najdroższe okazuje się masło bez dodatku soli do smarowania marki Lurpak. Za opakowanie 500 g zapłacić trzeba 6,52 euro, co daje blisko 28 zł. Takie ceny nikogo tutaj jednak nie dziwią.
Tutaj też widać różnicę w cenie. Na początku roku masło Lurpak kosztowało 5,39 euro. Cena wzrosła więc w ostatnich miesiącach o 60 centów. Zauważyłem, że mnóstwo produktów w Polsce jest droższych. Do tego dochodzą też różnice w zarobkach - mówi w rozmowie z o2.pl Rafał, który na co dzień mieszka i pracuje w Holandii.
Z kolei w Lidlu w Hiszpanii typowa kostka masła kosztuje 2,39 euro, czyli 10,20 zł. Są też droższe, wszystko zależy od producenta.
Dane pokazują, że w większości krajów europejskich ceny masła są dość spójne, oscylując w granicach 2,50–3 euro za kostkę. Chociaż ceny masła w Polsce osiągnęły poziom zbliżony do innych krajów Unii Europejskiej, wzrost jest bardziej odczuwalny przez polskich konsumentów, szczególnie w kontekście zarobków.
Przeczytaj też: Sprzedajesz choinki? Spodziewaj się kontroli!
Danuta Pałęga, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.